Nowy stadion i projekt: Niebiesko-biały kompakt z widokiem na Dunaj

źródło: własne [MK]; autor: michał

Nowy stadion i projekt: Niebiesko-biały kompakt z widokiem na Dunaj Dziś ten stadion nie ma szans spełnić norm profesjonalnych rozgrywek. Ale w 2023 ma być jednym z czołowych obiektów Austrii. Nie tylko z widokiem na Dunaj, ale też z magazynem mebli pod boiskiem...

Reklama

Być może pamiętacie, że latem większy z klubów w Linzu, LASK, przejął kontrolę nad Linzer Stadion, największym miejskim stadionem. W planie mają stworzenie tam prywatnego obiektu dla prawie 20 tysięcy widzów. To oznacza, że drugoligowi Blau-Weiss muszą się wynieść. Gdzie? Do domu, najlepiej! Ich Donauparkstadion jest maleńki i nie ma szans spełnić wymogów profesjonalnej piłki, ale jest już plan następcy. Austriacy właśnie go poznali, teraz czas na nas.

Stadion w Donaupark czeka prawdziwa rewolucja. Boisko zostanie obrócone o prawie 180 stopni i podniesione, ponieważ... pod stadionem powstanie magazyn mebli! Przedstawiciele miasta specjalnie w 2019 roku odwiedzili Belgrad, gdzie istnieje stadion na dachu galerii handlowej. Dzięki tej inspiracji w Linzu powstanie obiekt z boiskiem o poziom ponad ulicą. Magazyn meblowy będzie należał do sieci XXX Lutz, która otrzymała pozwolenie na budowę swojego salonu tuż za stadionem.

Donauparkstadion

Obrócenie obiektu względem jego pierwotnego położenia to kwestia zarządzania ograniczoną przestrzenią – wzdłuż nowego stadionu ma biec odbudowany most samochodowo-tramwajowy, a trzeba przecież zmieścić funkcję piłkarską, magazyn i dodatkowe powierzchnie komercyjne. Na samym tylko na parterze przewidziano 620 m2 na sklepy i/lub usługi.

Donauparkstadion© Atelier Mauch

Mała powierzchnia obiektu wymagała ergonomicznych rozwiązań, stąd oszczędna i prosta konstrukcja oparta o żelbet i stal. Metalu nie zabraknie również na fasadzie. Ta będzie miała dwie warstwy – szkło od wewnątrz i siatkę cięto-ciągnioną z zewnątrz. Dzięki temu z wnętrza będzie można oglądać panoramę płynącego dosłownie 50 metrów dalej Dunaju.

Ponieważ stadion znajdzie się na skraju promenady nad Dunajem, od północnego zachodu ma otwierać się na spacerowiczów. Właśnie tędy kibice mają też docierać na mecze. Przywita ich nie tylko przeszklony parter, ale też pokaźny balkon widokowy na pierwszym piętrze. To część strefy hospitality, która w sumie otrzyma powierzchnię ponad 1000 m2, rozłożoną na trzy kondygnacje. Na co dzień sale, loże i restauracja mają podejmować klientów firmowych.

Donauparkstadion© Atelier Mauch

Widownia nowego stadionu będzie niewielka, choć zdecydowanie przerośnie stary, maleńki Donauparkstadion. Trybuny pomieszczą w sumie 5,4 tys. widzów. Na południowym zachodzie znajdzie się miejsce dla VIP-ów, mediów i osób niepełnosprawnych. Za zachodnią bramką mają stać najgłośniejsi kibice, a na północy znajdzie się sektor rodzinny.

Donauparkstadion© Atelier Mauch

Zaprojektowany przez Atelier Mauch obiekt ma być przygotowany na instalację elektrowni słonecznej na dachu w przyszłości, choć nie będzie ona częścią pierwotnej realizacji. Na drodze mogą stanąć koszty. Kiedyś liczone w granicach 9 mln €, w chwili prezentacji projektu były już bliższe na 12-15 mln €. Z tej puli 3 mln € mają pochodzić od władz Górnej Austrii, resztę miasto musi wygospodarować samo.

Zgodnie z wizją, plan miałby wejść w fazę budowy już latem 2021, niezależnie od pandemii koronawirusa. Jeśli tak się stanie, prace powinny być zakończone do lata 2023.

Donauparkstadion© Atelier Mauch


Reklama