Warszawa: Miasto i Polonia rozmawiają

źródło: TVN Warszawa / Radio dla Ciebie; autor: michał

Warszawa: Miasto i Polonia rozmawiają Choć wydawało się to mało realne, Polonia Warszawa może doczekać się nowego stadionu. Pojawienie się francuskiego inwestora i zapowiedź sporych inwestycji oznaczają, że miasto i klub wznowiły rozmowy.

Reklama

[Aktualizacja 18.03: miasto oficjalnie zawiesiło decyzję o rezygnacji z dalszych prac. Stadion jest tym samym ponownie w grze, ale klub wciąż musi zrealizować wymogi samorządu stolicy]

Marzec miał być sądny dla Polonii Warszawa. Właśnie w tym miesiącu miało dojść do definitywnego usunięcia środków na nowy stadion przy Konwiktorskiej z budżetu miasta. Miesiąc zaczął się jednak dobrze.

Jeszcze zanim Gregoire Nitot został oficjalnie inwestorem klubu 6 marca, spotkał się po raz pierwszy z władzami Warszawy. Kolejne spotkanie, mimo pandemii, odbyło się w miniony czwartek, 12 marca. W planie jest następne.

Nowy stadion dla Polonii Warszawa© JSK Architekci

Rozmowy są kluczowe, ponieważ miasto oczekuje od Polonii spełnienia szeregu warunków, by wznowić wstrzymane już na starcie prace projektowe nad kompleksem przy Konwiktorskiej. Samorząd oczekuje przede wszystkim spłaty długu (ponad 1 mln zł) oraz przedstawienia i wdrożenia planu naprawczego, który ma postawić piłkarską spółkę na nogi.

W sprawie inwestycji nowego prezesa w klub słyszymy na razie głównie doniesienia medialne. Muszę usłyszeć konkretnie, jakie plany ma wobec Polonii i w jakim okresie. Będę oczekiwała krótko i długofalowego programu naprawczego, a także spłaty zobowiązań wobec miasta – mówiła przed czwartkowym spotkaniem wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska.

Przypomnijmy, że miasto ma wydać aż 400 mln zł na inwestycję w nowy stadion przy Konwiktorskiej. Powstanie nie tylko piłkarska arena dla 15 tys. widzów, ale również hala widowiskowa i budynek mieszczący centrum wsparcia sportu. Całości dopełni parking podziemny na 755 aut. Ponieważ to bardzo duża inwestycja, miasto nie chce zamawiać pełnego projektu (12 mln zł) bez pewności, że jest dla kogo budować.

Reklama