Trwało to całe wieki, ale wreszcie jest. Oto ostateczne miejsce, w którym ma powstać nowy stadion dla Montpellier Herault. Dokładnie na przeciwnym końcu miasta od obecnej areny.

Choć wielu z nas pamięta jeszcze mecze Mistrzostw Świata 1998, to stadion na północnym zachodzie francuskiego Montpellier zestarzał się w ciągu tych 21 lat bardzo poważnie. A że modernizacje były tylko doraźne, obiekt dziś nie spełnia już oczekiwań.

Od kilku lat trwało ustalanie, gdzie powstanie następca. Jeszcze w 2017 zapadła decyzja, że będzie to w okolicach centrum handlowego Odysseum, ale aż do końca grudnia tego roku nie było pewne, gdzie dokładnie.

Nawet nazwę dla obiektu ustalono wcześniej niż jego położenie. Miasto, aglomeracja i klub piłkarski zgodnie uznali, że patronat należy oddać Louisowi Nicollinowi, który prezesował Montpellier Herault SC od 1974 aż do śmierci w 2017.

Mer Montpellier złożył obietnicę rodzinie Nicollina, że do Bożego Narodzenia 2019 poda im miejsce, gdzie stanie przyszły stadion. Udało się dopiero w wigilię, ale dobre i to. Dziś tymczasem o położeniu dowiedzieli się wszyscy pozostali.

Faktycznie stadion stanie niedaleko od Odysseum, ale już w obrębie nowo budowanej dzielnicy Cambacérès. Obiekt powstanie tuż przy świeżo oddanej linii tramwajowej i zaledwie 300 metrów od dworca superszybkiej kolei TGV. Wokół już istnieje sporo parkingów, a nowe powstaną w ramach osiedla właśnie.

Nowy stadion ma powstać już w 2022 roku. Jego docelowa pojemność wyjściowo była szacowana na 30-35 tys. miejsc, jednak ostatecznie uznano, że to zbyt ambitny cel. Średnie frekwencje MHSC od wielu lat nie wskazują aż takiego zapotrzebowania, stąd doszło do redukcji do poziomu 25 tysięcy.