Od 2020 roku z największego stadionu w Miami zniknie 99,4% jednorazowego plastiku. Tak stanowcza redukcja była możliwa dosłownie w kilka miesięcy, wystarczyła determinacja.

Dziś Hard Rock Stadium, dom Miami Dolphins, zużywa rocznie 678 tys. plastikowych butelek i 525 tys. plastikowych kubków na napoje. W sumie stadion produkuje co roku ok. 2,8 mln sztuk odpadów wyłącznie w postaci jednorazowego plastiku. Skala robi wrażenie, ale 22 grudnia to będzie już przeszłość.

© Kev Cook

Plastikowe pojemniki na napoje zostaną w całości wycofane z użytku, zastąpione aluminiowymi, które można poddawać recyklingowi wiele razy. Pracownicy stadionu już dziś korzystają wyłącznie z butelek wielorazowego użytku, a jeśli zechcą kupić wodę, to w puszce.

Hard Rock Stadium wyeliminował jednorazowe słomki już wcześniej, teraz dołączą do nich sztućce, mieszadła i inne opakowania. W porównaniu rok do roku obiekt pozbędzie się aż 99,4% jednorazowego plastiku, a jedynymi plastikowymi pojemnikami będą te pamiątkowe ze stoisk z pamiątkami.

© Miami Dolphins

– Jeśli możemy dać na stadionie przykład innym, to jaki wpływ może mieć ta akcja? Mam to szczęście, że jestem liderem i mogę wyznaczać kierunek, mam za sobą właściciela (miliardera Stephena Rossa), który przejmuje się zmianami klimatu i takimi inicjatywami – cieszy się Tom Garfinkel, CEO Miami Dolphins.

To dla Garfinkela nie pierwszy projekt skierowany na ograniczenie negatywnego wpływu stadionu. Już dziś obiekt oddaje instytucjom charytatywnym niewykorzystane jedzenie, kompostuje odpady organiczne, ma bezwodne pisuary i energooszczędne oświetlenie.