Fizycznie prace zaczną się już w tym tygodniu, choć na początku nie będą dotyczyły samego stadionu. Inwestycja za ponad 40 milionów ma być gotowa pod koniec przyszłego roku.

Miała kosztować 25 milionów, ale oferta firmy S-Sport opiewała na aż 39,5 mln zł. Najlepszym wyjściem było, jak przekonywał prezydent Dariusz Stefaniuk, dołożenie brakujących środków z miejskiej nadwyżki budżetowej. Radni zgodzili się na to w marcu, dlatego oficjalnie można było podpisać umowę z wykonawcą.

Firma S-Sport z Katowic na plac budowy wejdzie już w tym tygodniu. – W pierwszej kolejności będzie wykonany parking przed boiskiem treningowym. Następnie zostaną rozebrane trybuny i rozpoczną się prace ziemne i konstrukcyjne – wyjaśniał podczas piątkowej konferencji Artur Tabiszewski z firmy S-Sport.

W ramach przewidzianych umową prac powstanie tzw. pierwsza faza stadionu, tj. wschodnia trybuna główna z 21 rzędami widowni pod dachem. Przybudowana do niej będzie niewielka hala sportowa. Łącznie obiekty zaoferują sporo, bo aż 5192 m² powierzchni użytkowej. Widownia piłkarska pomieści ok. 3200 osób.

Docelowo, po realizacji kolejnych trybun, stadion będzie mógł pomieścić nawet 7800 osób. Na razie trzeba jednak dokończyć pierwszą fazę. Ma to potrwać do końca 2019 roku.