Od otwarcia w 2015 roku stadion w Ratyzbonie nie przyniósł zysku. Mało tego, w 2018 roku straty mają być rekordowe, szacowane na nawet 17 milionów złotych.

2017 powoli się kończy, a w bawarskiej Ratyzbonie powodów do radości za wiele nie ma. Owszem, Continental Arena zorganizowała w tym roku aż 300 wydarzeń biznesowych (od 5 do 950 uczestników), ale nie pomogło to zbilansować budżetu. Miasto co prawda dołoży do stadionu mniej niż planowano, jednak niewiele mniej.

Szacowane na 2017 straty miały wynieść 3,9 mln €, a udało się zredukować do 3,7 mln (16 mln zł). To jednak wciąż bardzo dużo, biorąc pod uwagę pojemność 15 tys. miejsc, posiadanie sponsora i stałe wykorzystanie meczowe, zwłaszcza po awansie zespołu Jahn Regensburg z powrotem do drugiej ligi.

W 2018 ma być jeszcze gorzej, prognozowana jest strata w wysokości aż 3,99 mln €, najwyższa w historii. Operator obiektu ponownie liczy, że uda się nieco zmniejszyć tę kwotę pod koniec roku, jednak pesymistyczna prognoza jest spowodowana faktem, że stadion ma już prawie trzy lata i pierwsze zainteresowanie nim mija.