Niemcy: Nie chcą być najmniejsi w Bundeslidze

źródło: Kicker.de; autor: michał

Niemcy: Nie chcą być najmniejsi w Bundeslidze FC Ingolstadt ma zdecydowanie najmniejszy stadion w zdecydowanie największej lidze świata. Czas to zmienić! Tylko czy Audi za to zapłaci?

Reklama

To nie jest ich wymarzony sezon. W Bundeslidze FC Ingolstadt 04 uciułali dotąd tylko dwa remisy i jedyne, na co mają duże szanse, to spadek z powrotem o ligę niżej. Ale mają też ambicje utrzymać się w najwyższej lidze Niemiec, czego dowodem może być wymiana sztabu trenerskiego.

Audi-Sportpark

Inną sprawą jest stadion, który w ligowej tabeli jest zdecydowanie najmniejszym. I choć przegrali 8 z 10 meczów, to na trybunach mają komplet za kompletem. Przy pojemności 15,4 tys. miejsc średnia widownia to aktualnie 14 521 osób na mecz.

Nic dziwnego, że młody klub chce iść za ciosem i rosnąć. Na razie jeszcze bez szczegółowego harmonogramu, ale być może już w 2018 ruszy rozbudowa Audi-Sportpark. Podczas SPONSORs Clubmanager Summit przedstawiciele klubu przedstawili trzy analizowane opcje dla zmiany stadionu na lepszy.

Audi-Sportpark

Wariant 1: Tylko strefa biznesowa. Najmniej ryzykownym rozwiązaniem dla klubu będzie rozbudowa wyłącznie głównej trybuny. Wzrost pojemności byłby niewielki, ale w przychodach z dnia meczowego i wydarzeń biznesowych można zanotować większy skok. rozbudowa głównej trybuny o nowe strefy mogłaby kosztować 10 mln €. Ma to sens również w przypadku spadku z Bundesligi, ponieważ klub powstały w 2004 wciąż pozyskuje kibiców i grając w drugiej lidze nie sprzedawał wszystkich biletów.

Wariant 2: Dodanie 5 tysięcy miejsc. Ten wariant ma sens tylko w sytuacji utrzymania w Bundeslidze lub szybkiego powrotu do niej. Stadion można powiększyć do 20 tysięcy bez wielkich wydatków.

Wariant 3: Podwojenie pojemności. Najbardziej ambitna opcja to dołożenie aż 15 tysięcy miejsc dla widzów. W tym przypadku trzeba zdjąć aktualny dach i przeprojektować stadion całkowicie. Nic dziwnego, że FC Ingolstadt szacuje koszt takiej operacji na aż 36-38 mln €, podczas gdy budowa Audi-Sportpark w 2010 roku pochłonęła tylko 24 mln €.

Niezależnie od wybranej opcji, klub musi uzyskać zielone światło od Audi. Firma posiada 20% udziałów w klubie i 100% kontroli nad stadionem oraz centrum treningowym. Nie ulega wątpliwości, że dla Audi rozbudowa stadionu będzie korzystna, ale tylko w sytuacji umocnienia pozycji Ingolstadt w Bundeslidze.

Reklama