Wiadome było, że ogromny dach nowego stadionu „Atleti” będzie podświetlany. Dopiero teraz klub i Philips pokazali jednak ostateczny wariant iluminacji, jaka od 2017 roku będzie rozświetlała wschód Madrytu.

Kiedy przedstawiali wizualizacje w 2011 roku, architekci i Atletico sygnalizowali, że dach będzie zdecydowanie najbardziej widowiskową częścią nowego stadionu. Jasne – prawie 70 tysięcy miejsc i ukryte pod trybunami 40 tys. m² parkingów to też spektakularne liczby, ale dla przechodniów i kibiców właśnie zadaszenie ma najbardziej zapadać w pamięć.

Widoczny z oddali parasol wykorzysta aż 80 tys. m² membran, a jego powierzchnia osiągnie 46,5 tys. m². Miał być jasny z czerwoną lamówką, a ostatecznie jego barwa będzie zależna od iluminacji. To efekt współpracy Atletico i Philipsa, którą potwierdzono we wrześniu. Philips rozświetli też surową za dnia betonową elewację zachodniej trybuny.

Holenderski producent oświetlenia dostarczy złożoną iluminację, która pozwoli rozświetlić dach od wierzchu i spodu. Będzie można wyświetlać na nim kolory, wzory i gradienty, w tym zmieniać dynamicznie dla „podkręcenia” atmosfery.

Te wszystkie możliwości iluminacji LED znamy już dobrze, a dziś możemy je zobaczyć w ruchu, nawet jeśli tylko na wizualizacji (film poniżej). W końcu wciąż trwa budowa dachu, który doczeka się ukończenia w 2017 roku.