Po zakończeniu tej rundy stadion Ruchu Radzionków zacznie znikać. Finalnie zniknie całkowicie, a „Cidry” będą musiały szukać nowego domu. Jest już pomysł na jego stworzenie.

W wywiadzie dla Sport.pl prezes Ruchu Radzionków Marcin Wąsiak opowiada o tym, że jego klub będzie musiał zmienić adres w najbliższych latach. Stadion został zlicytowany pod koniec 2015 roku i ma prywatnego właściciela. Ten nie zamierza zachowywać funkcji sportowej. Dlatego stopniowo trzeba myśleć o przeprowadzce.

– Dla nas niewiele się na razie zmieniło, tyle że w papierach jest kto inny właścicielem. Przez poprzednie lata też wynajmowaliśmy ten obiekt, od GKS-u Ruch Radzionków, który był w likwidacji. A teraz wynajmujemy już od prywatnej spółki. Do niedawna płaciliśmy tyle samo, dopiero teraz od nowego roku wchodzi nowy czynsz, będziemy płacić 50 procent więcej – mówi Wiąsiak.

Zanim to się stanie, zniknie wschodni łuk stadionu. Znajduje się tam wyłączona z użytku stara trybuna, której rozbiórka powinna ruszyć po meczu przeciwko rezerwom GKS-u Tychy (19 listopada).

© Ruch Radzionków

Gdzie zakotwiczy Ruch Radzionków po usunięciu całego obecnego stadionu? Najpewniej wróci do Radzionkowa (aktualny stadion jest w Bytomiu – przyp. red.). W Radzionkowie ma powstać Szkoła Mistrzostwa Sportowego, a pierwsze spotkanie z prezydentem miasta w tej sprawie odbędzie się już w listopadzie.

– Na razie jest tam tylko boisko szkolne, ale powstanie boisko pełnowymiarowe o sztucznej nawierzchni, które będzie spełniać wymogi drugoligowe. Powstanie również zadaszona trybuna na 1000 miejsc, druga trybuna dla gości na 100 miejsc i mała trybunka VIP-owska. To będzie podświetlone, podgrzewane, czego chcieć więcej? A murawa ma być jedną z najnowocześniejszych w Polsce, ma mieć tzw. pamięć kształtu, sama będzie wracać do poprzedniego stanu, nie będzie się jej posypywać granulatem. Na takiej grała Legia na Słowacji w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Z tego obiektu ma korzystać SMS Ruch Radzionków, UKS Ruch Radzionków i my – relacjonuje plany prezes Wąsiak.

Po wycofaniu z rozgrywek poprzedniego klubu, aktualnie Ruch rozgrywa mecze w IV Lidze (piąta). Do spłaty pozostaje ok. 400 tys. zł długów, czyli jedna czwarta sumy z 2012 roku.