Najświeższa drużyna amerykańskiej ligi piłkarskiej właśnie ruszyła z budową swojego pierwszego stadionu. Ma być gotowy na start sezonu 2018, gdy LAFC zaczną grać w MLS.

Kiedy pokazano go po raz pierwszy, miał się nazywać LAFC Stadium. Od tego czasu wiele się zmieniło, choćby barwy klubowe Los Angeles FC (dziś czarno-złote). Jest też nowa nazwa stadionu wskutek partnerstwa z Banc of California. Ani jej długość, ani cena jeszcze nie zostały zdradzone.

Ujawnienie nowej nazwy stadionu odbyło się nie bez okazji. Przeciwnie, kilkanaście godzin temu formalnie ruszyła budowa 22-tysięcznika na południe od centrum Los Angeles, dosłownie przy ogromnym LA Memorial Coliseum. Start budowy to jednocześnie początek wielkiego odliczania. W marcu 2018 ma się tu odbyć pierwszy mecz LAFC w ramach ligi, do której właśnie weszli – MLS.

Stadion zaprojektowany przez uznaną pracownię Gensler powstanie przy jednej z najsłynniejszych alei Los Angeles, Figueroa. Pierwotnie miał kosztować ok. 250 mln $, ale dziś szacuje się, że całość prywatnych inwestycji na oraz bezpośrednio przy stadionie wyniesie 350 mln.