Narodowy: Elewacja z napisami już na stałe?

źródło: Wyborcza.pl; autor: michał

Narodowy: Elewacja z napisami już na stałe? Kiedyś wyświetlanie napisów na elewacji PGE Narodowego było rzadkie. Teraz zdarza się co parę dni – czy to nie za często? Pytanie stawia „Gazeta Wyborcza”.

Reklama

PGE Narodowy od otwarcia budził pewne kontrowersje w związku z przaśną estetyką biało-czerwonego kosza, dominującą wschodnią stronę Wisły.

Kolejnym powodem do negatywnych komentarzy była emisja reklam na całej elewacji podczas Zimowego Narodowego. W końcu taka reklama ma łączną powierzchnię prawie 2 hektarów, gdy napis przesuwa się po obwodzie stadionu.

Poza promowaniem wielkiej zimowej imprezy na stadionie wyświetlane były choćby nazwy gwiazd grających wewnątrz (np. Beyonce). Uczczono też m.in. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego, napisem „Brawo Aga” gratulowano tenisistce Agnieszce Radwańskiej zwycięstwa w turnieju w Singapurze, a słowem „Paris” operator wyraził solidarność z ofiarami zamachu terrorystycznego w Paryżu.

PGE Narodowy

Ogółem napisy pojawiały się raz na parę tygodni. Aktualnie jest ich znacznie więcej. Codziennie na elewacji promowany jest sponsor, PGE. 10 kwietnia było emitowane „10 kwietnia. Pamiętamy”, wcześniej stadion oddawał hołd Cichociemnym czy Żołnierzom Wyklętym, a 13 kwietnia ofiarom Katynia. 2 kwietnia na zmianę elewacja informowała o Dniu autyzmu i rocznicy śmierci Jana Pawła II.

Nowe władze spółki PL.2012+ również wyraziły solidarność z ofiarami zamachu w Brukseli, jak poprzednicy zrobili z Paryżem. Ale wśród napisów pojawiło się też sporo bardziej frywolnych treści, jak zwykłe „smacznego” w tłusty czwartek, „śmigus dyngus” w wielkanocny poniedziałek czy życzenia z okazji innych świąt. W walentynki elewację oddano osobom zakochanym, a zyski z tytułu wyświetlanych napisów szły na cele charytatywne.

Teraz należy zadać pytanie, dlaczego taka zmiana? Z jednej strony to oczywiście zmiana operatora i sposobu zarządzania PGE Narodowym. Z drugiej jednak to też istotna zmiana w funkcjonowaniu iluminacji. – Napisy są wyświetlane częściej, bo z końcem roku skończył się okres gwarancyjny systemu i operator uzyskał możliwość własnoręcznego ich wyświetlania. Wcześniej musieliśmy to uzgadniać z firmą od oświetlenia. To było uciążliwe i kosztowne – mówi były pracownik PL.2012+.

Reklama