Lizbona: Sporting pobił rekord i stracił prowadzenie

źródło: własne | MK; autor: michał

Lizbona: Sporting pobił rekord i stracił prowadzenie Wczorajsze wielkie derby Lizbony były rekordowe pod względem frekwencji. Niestety dla gospodarzy, najwyższa w historii widownia zobaczyła porażkę i utratę prowadzenia w lidze.

Reklama

Sporting Lizbona w ostatnich latach nie był w stanie odebrać żadnego tytułu mistrzowskiego dwóm wielkim rywalom: FC Porto i Benfice. Ostatnie mistrzostwo „Lwy” zdobyły w 2002 roku, czyli jeszcze przed otwarciem nowego Estádio José Alvalade. Dlatego prowadzenie w tegorocznych rozgrywkach sprawiło, że na trybunach zrobiło się tłoczniej niż w minionych latach.

Do kulminacji doszło wczoraj, gdy odnotowano najwyższą frekwencję w historii: 49 699 widzów przy aktualnej pojemności 50 095 osób. To już drugi rekord w sezonie 2015/16 – poprzedni padł 10 kolejek temu, gdy rywalem było FC Porto.

Estadio Jose Alvalade

Tamten mecz udało się wygrać 2:0 i podtrzymać prowadzenie w lidze. Wczoraj niestety nie poszło już tak dobrze. Zamiast zwiększyć przewagę nad Benfiką do 4 punktów, Sporting poległ 0:1 i spadł na drugie miejsce w portugalskiej lidze, wyprzedzony przez odwiecznego rywala.

Ogólnie w tym sezonie średnia widownia Sportingu wynosi (do 25. kolejki włącznie) to 38 573 osoby na mecz. Jeszcze nigdy na nowym stadionie klub nie gromadził tak licznych widowni i jeśli podtrzyma szanse na tytuł do końca, z pewnością padnie kolejny rekord.

Reklama