Na razie wbite są tylko pale, ale już w lipcu ma tu stać nowa trybuna z szatniami, lożami i zapleczem medialnym. Pomieści 3,5 tys. widzów i będzie pierwszym elementem nowego stadionu w Leuven.

W Leuven swoje oblicze zmienia Stadion Den Dreef. Po jego wschodniej trybunie nie ma już śladu, zamiast tego jest oczyszczony grunt pod nową konstrukcję. W tym gruncie – 165 pali. Tyle wbił od stycznia główny wykonawca, by zapewnić stabilne podłoże pod prefabrykowaną konstrukcję.

Już w lipcu ma tu stać dwupoziomowa trybuna zbliżona do tej zachodniej. Znajdą się w niej nowe szatnie, biura klubu, strefa medialna, 10 skyboksów i dwie kawiarnie. Na widowni będzie 3,5 tys. miejsc.

Nowa trybuna to pierwszy etap całkowitej przebudowy stadionu. Kolejne będą trybuny za bramkami, a tylko zachodnia trybuna będzie zachowana.

Koszt też będzie umiarkowany. Część sportowa (bez edukacyjnej) ma kosztować ok. 5 mln €. Z tych środków 4 mln zapewnią nieoprocentowane pożyczki, 500 tys. grant od rządu Flandrii, a ostatnie 500 tys. wpływy z części komercyjnej na wschodniej trybunie.