Kolumbia: Niesamowita flaga na 101-lecie Independiente Medellin

źródło: własne / eluniversal.com.co; autor: michał

Kolumbia: Niesamowita flaga na 101-lecie Independiente Medellin Oficjalnie największa flaga w historii świata zaprezentowana na trybunach. Nieoficjalnie: była już jedna większa, ale na trybunach się nie zmieściła. Największa czy nie – musicie ją zobaczyć!

Reklama

Kolumbijski „El Universal” podał kilka dni temu, że ta niebywała flaga znajdzie się w Księdze Rekordów Guinnessa. I wszystko wskazuje na to, że rekord zostanie uznany, ponieważ flaga stworzona przez kibiców na 101-lecie Independiente Medellin zdołała zdeklasować wszystkie, które dotąd udało się zaprezentować na jakimkolwiek stadionie.

Independiente - bandera mas grande

Rekord wymaga prezentacji, a ta odbyła się w połowie listopada, przy okazji meczu Independiente Medellin z Deportivo Cali. Na trybunach tłumy, a pod nimi rozłożone wokół boiska płótno, które po wciągnięciu na trybuny objęło całkowicie Estadio Atanasio Girardot. Z powierzchnią 32 tys. m2 jest to największa flaga, jakiej rozłożenie oficjalnie ogłoszono.

Kolumbijska flaga oficjalnie wyprzedza więc dwie inne monstrualnych rozmiarów sektorówki rozciągnięte w zeszłym roku przez kibiców Millonarios (Kolumbia) i Nacional (Urugwaj) – obie po ok. 30 tys. m2. Wciąż minimalnie większa pozostaje długa na prawie 8km flaga River Plate (35 tys. m2), ale jej nie dało się wnieść na stadion.

Równie ciekawa jak sama flaga Independiente Medellin jest jej historia. Dlaczego właściwie kibice pokazali ją na 101-lecie swojego klubu? Otóż, pierwotnie miała powstać rok temu. I powstała, ale pokrywała jedynie jedną trybunę.

Inicjator jej powstania Sebastián Rondón stwierdził, że trzeba zrobić więcej i z pomocą innych fanów udało się po roku pracy. Co bardzo istotne – kibice nie otrzymywali pomocy z zewnątrz, na fladze nie ma sponsorów.

Sami uzbierali ok. 200 mln peso (ok. 314 tys. zł), a 101-lecie klubu zbiegło się w czasie z 15-leciem miejscowej barry bravy, czyli fanatycznego „młyna” kibiców. Zgodnie z obiema okazjami na wielkiej fladze w Medellinie znalazły się wizerunki słynnych piłkarzy, ale tez zmarłych kibiców Independiente.

Reklama