Północna część nowego tyskiego stadionu już prawie osiągnęła swój docelowy kształt, dlatego nie ma już żurawi. Jest za to początek przygotowań do położenia murawy – pisze Sport.pl.

Zachodnia i północna trybuna Stadionu Miejskiego w Tychach są zadaszone, prace przenoszą się więc na elewację i do środka trybun. Aktualnie nad widownią jest łącznie ponad 70% poszycia, jakie ma się znaleźć nad całym stadionem.

Z krajobrazu miasta zniknęły już dwa żurawie po północnej stronie areny, a przy trybunie ruszyły prace przygotowujące wielowarstwowe podłoże docelowego boiska.

Kończy się też budowa pawilonu, który stanie w południowo-zachodnim narożniku. Tam też pojawią się ostatnie z 92 dźwigarów dachu, których montaż kończy się na południowej trybunie.

© Michał Rus, www.edukacji7.pl (Tyski Sport S.A.)

Wewnątrz obiektu mają miejsce prace ociepleniowe, roboty instalacyjno-kanalizacyjne oraz elektryczne. Na zewnątrz stadionu trwają roboty drogowe (układanie kostki brukowej i krawężników oraz kabli elektrycznych do oświetlenia terenu) oraz budowa dwóch zewnętrznych kas biletowych od ul. Baziowej oraz Edukacji.

Przypominamy, że już jutro na stadionie odbędzie się pierwsza impreza Dni Otwarte. Zwiedzanie budowy, z uwagi na trudne warunki w środku, było objęte zapisami. Po wielkim zainteresowaniu organizatorzy zarejestrowali ok. 800 odwiedzających.