Projekt i budowa: Tim Hortons Field

źródło: własne; autor: michał

Projekt i budowa: Tim Hortons Field Już tego lata wprowadzą się tam zawodnicy futbolu amerykańskiego. Z kolei w 2015 zaplanowano pierwszy mecz piłkarski na Tim Hortons Field, nowym stadionie w kanadyjskim Hamilton. Od dziś u nas jako projekt i budowa!

Reklama

Los starzejącego się Ivor Wynne Stadium wydawał się przesądzony jeszcze w poprzedniej dekadzie, jednak stadion dotrwał do 2012 roku, gdy przedstawiono koncepcję budowy nowego obiektu w jego miejscu. W przeciwieństwie do poprzednika nowy stadion zaplanowano bardziej konwencjonalnie, na osi północ-południe, z główną trybuną po zachodniej stronie boiska. Zajmie powierzchnię ok. 5,5 hektara.

Tim Hortons FieldWiz: Hamilton Tiger-Cats

Wraz ze zmianą orientacji przyszła też redukcja pojemności z 29 do 24 tysięcy, niemal w całości wzdłuż pola gry. Dwupoziomowe trybuny o szerokich fotelikach mają oferować znacznie lepszą widoczność, a do tego zapewnią lepsze zyski dzięki 30 lożom i w sumie ponad tysiącowi miejsc biznesowych.

Za bramkami w zwykłych meczach znajdą się jedynie otwarte bary na dwupoziomowych tarasach, w sumie dla 1500 osób. Jednak w razie zwiększonego zapotrzebowania można tam będzie dostawić ok. 13 500 krzesełek, osiągając 35 000. W trakcie koncertów dodatkowe miejsca zapewnić może pole gry.

Tim Hortons FieldWiz: Hamilton Tiger-Cats

Na co dzień korzystać z niego będą zawodnicy Tiger-Cats, zespołu ligi futbolu Amerykańskiego. Klub za użytkowanie zapłaci rocznie 450 tys. $, korzystając z obiektu przez najbliższe 20 lat. Dodatkowe dochody zapewni sponsor, powstała właśnie w Hamilton sieć restauracji Tim Hortons, która przez dekadę zapewni sumę 7,5 mln $ za prawa do nazwy. Organizacja kolejnych imprez to 200 tys. $ rocznie, a ewentualny klub piłkarski miałby płacić za korzystanie 150 tysięcy.

Wszystkie te sumy składają się na umiarkowane dochody rzędu 1,4 mln $ rocznie. To ok. 1% całkowitej wartości stadionu. Na budowę Tim Hortons Field wydanych zostanie w sumie 145,7 mln $ (400 mln zł), z czego najwięcej wyłoży kanadyjski rząd – 69,1 mln. Władze miasta dają 54,3 mln, a prowincji – 22,3 mln.

Budowa stadionu ruszyła wraz z początkiem 2013 roku, gdy stara konstrukcja ustąpiła miejsca wykopom pod fundamenty. Ponieważ stadion powstaje głównie ze stalowych prefabrykatów, postępy są bardzo dobrze widoczne. Od dziś możecie je oglądać dzięki pomocy Jima Upsona, zapalonego kibica Tiger-Cats.

Do końca prac zostały już tylko cztery miesiące. Zgodnie z planem inwestycja ma się zakończyć 30 czerwca. To data istotna nie tylko dla Ti-Cats, ale również dla organizatorów Igrzysk Panamerykańskich 2015. W ramach imprezy organizowanej wokół Toronto stadion ma gościć aż 32 mecze piłkarskie.

Tim Hortons FieldFot: Jim Upson

Reklama