Chorzów: Nie ma (jeszcze) porozumienia w sprawie Śląskiego

źródło: Gazeta.pl; autor: michał

Chorzów: Nie ma (jeszcze) porozumienia w sprawie Śląskiego Mostostal Zabrze przedstawił ofertę dokończenia przebudowy Stadionu Śląskiego. Województwa na nią nie stać, podobnie jak nie godzi się na porzucenie roszczeń wobec wykonawcy – podała Gazeta.pl. Porozumienia nie ma, będzie konieczny przetarg?

Reklama

Przypomnijmy, że wstrzymane 2,5 roku temu prace na Stadionie Śląskim może ukończyć dotychczasowy wykonawca, Mostostal Zabrze. By tak się stało, firma musi jednak dojść do porozumienia z inwestorem.

Budowlańcy wynieśli się z placu, obie strony stanęły przeciwko sobie w sądzie, ale w listopadzie doszło do rozejmu. Od tego czasu roszczenia zostały wstrzymane po obu stronach i trwają rozmowy. Jeśli warunki będą możliwe do spełnienia dla obu stron, nie będzie konieczny przetarg na dokończenie budowy. Jego rozpisanie może nie tylko przedłużyć, ale po raz kolejny zwiększyć koszt inwestycji.

Niestety, pierwsze wieści z frontu rozmów nie są budujące. Mostostal Zabrze przygotował ofertę, w której dwa najbardziej istotne punkty nie zostały zaakceptowane przez zarząd województwa śląskiego. - Będzie to kosztowało ponad 200 mln zł. Ta kwota jest dla nas nie do przyjęcia [województwo ma 170 mln na ten cel – przyp. red.] i będziemy starali się o jej zmianę – mówi „Gazecie Wyborczej” Arkadiusz Chęciński, członek zarządu województwa.

Stadion ŚląskiFot: © Krzysztof Krzemiński

- Ze strony wykonawcy pojawiło się też żądanie, byśmy zrezygnowali z roszczeń za awarię sprzed trzech lat. Na to nie możemy się zgodzić - dodaje. Nie chce zdradzać, jak wysokiego odszkodowania zażąda województwo, ponieważ jest przekonany, że sprawa i tak rozstrzygnie się w sądzie.

- Mówimy jednak nie tylko o awarii, lecz także o opóźnieniu przy inwestycji i wszystkich dodatkowych kosztach z tym związanych. Cały czas rozmawiamy z wykonawcami. Wkrótce się okaże, czy dojdziemy do kompromisu czy będzie trzeba ogłaszać nowy przetarg – dodaje Arkadiusz Chęciński. Jeśli kompromisu nie uda się osiągnąć, województwo rozpisze przetarg na pozostałe prace.

Joanna Pilipczuk, dyrektor biura zarządu Mostostalu Zabrze, potwierdza, że konsorcjum złożyło ofertę dotyczącą dalszej realizacji kontraktu.

- Została opracowana w najlepszej wierze. Oferta bazuje na najlepszej posiadanej wiedzy i doświadczeniu technicznym. Uwzględnia przedmiary zaproponowane przez urząd marszałkowski oraz ze szczególną uwagą traktuje zapewnienie bezpieczeństwa przyszłym użytkownikom stadionu - podkreślają w swoim oświadczeniu firmy i przypominają, że wiele razy deklarowały wolę dalszych rozmów w sprawie warunków kontynuacji budowy.

W piątek Arkadiusz Chęciński przyznał, że cały czas trwają rozmowy w tej sprawie i kolejne spotkanie z przedstawicielami Mostostalu Zabrze i Hochtief Polska (główni wykonawcy budowy) odbędzie się we wtorek. Arkadiusz Chęciński przyznał, że może to być ostatnia szansa na kompromis. - Za parę dni rozstrzygnie się, czy jest szansa na porozumienie w sprawie ceny, czy nie - dodał.

Reklama