Białystok: Dach stadionu Jagiellonii jest niebezpieczny?

źródło: PrzegladSportowy.pl; autor: michał

Białystok: Dach stadionu Jagiellonii jest niebezpieczny? Opinia techniczna Politechniki Gdańskiej jest niezwykle krytyczna dla architektów Stadionu Miejskiego w Białymstoku. Nadzór budowlany może interweniować, by ratować konstrukcję – relacjonuje „Przegląd Sportowy”.

Reklama

Spór sądowy między urzędem miasta w Białymstoku a wyrzuconym z placu budowy przy Słonecznej wykonawcą, firmą Eiffage, przybrał nieoczekiwany obrót. Budowlańcy zostali usunięci z placu budowy za rosnące opóźnienia i próby ingerencji w dokumentację stadionu. Teraz starają się udowodnić, że interwencja była konieczna.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zlecił wykonanie niezależnej ekspertyzy związanej z konstrukcją zadaszenia nowego białostockiego stadionu. Prof. dr hab. inż Krzysztof Żółtowski oraz dr hab. inż Piotr Iwicki analizując nietypową konstrukcję dachu doszli do bardzo niepokojących wniosków. Oto ich najważniejsza część, wyselekcjonowana przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Białymstoku:

  • […] opiniowana konstrukcja jest wysoce oryginalnym i prototypowym rozwiązaniem, w którym wizja architektoniczna zdominowała i zepchnęła na drugi plan rozwiązania konstrukcyjne. Naszym zdaniem konstrukcja zadaszenia stadionu jest obarczona mankamentem pierwotnym.
  • […] konstrukcja musi pod obciążeniem pionowym wykazywać duże deformacje poziome […]
  • […] nie poradzono sobie z problemem zmian temperatury. Zastosowane „dylatacje termiczne” nie mogą skutecznie funkcjonować i stanowią zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa konstrukcji […]
  •  […] konstrukcja jest koncepcyjnie niedopracowana, a niektóre z rozwiązań szczegółowych sprawiają, że nie można ocenić poziomu jej bezpieczeństwa […]
  • […] projekt konstrukcji zadaszenia zawierał szereg wątpliwości […]
  • […] zasady pracy konstrukcji dachowej są nadal niejasne […]
  • […] w świetle dotychczasowych analiz i zastosowanych rozwiązań projektowych nie możemy uznać konstrukcji zadaszenia za bezpieczną.

Całość pisma WINB prezentujemy pod tekstem. Wynika z niego jasno, że niezależnie od ostatecznej oceny konstrukcji, należy traktować bardzo poważnie ekspertyzę naukowców z Gdańska. Wydaje się niezbędne, aby Inspektor Nadzoru Budowlanego w trybie pilnym podjął przewidziane prawem kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa związanego z użytkowaniem Stadionu, szczególnie wobec zbliżającego się sezonu ligowego – pisze Wojewódzki Inspektorat.

Stadion Jagiellonii z zagrożonym dachem?Fot: Es12077

Co to oznacza dla Jagiellonii? Klub ma rozegrać pierwszy wiosenny mecz 21 lutego, przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała. Zależnie od działania inspektora nadzoru budowlanego może się nawet okazać, że spotkanie trzeba będzie rozegrać bez udziału publiczności. Na razie alarmujące pismo zostało wysłane również do PZPN.

Podczas specjalnej konferencji prasowej Adam Popławski, prezes spółki Stadion Miejski, zaprzeczył jakoby było realne zagrożenie. W jego opinii to strategia głównego wykonawcy, by uzasadnić swoje interwencje w dokumentację.  

Uspokaja również wojewódzki inspektor nadzoru. Bo choć to jego pismo stało się podstawą do tekstu w "Przeglądzie Sportowym", sytuacja nie jest kryzysowa. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia  biegli alarmowaliby bezpośrednio nadzór budowlany.
- Biegli mają obowiązek powiadamiać nas o takich sytuacjach. Tymczasem żadne powiadomienie nie wpłynęło. To pokłosie sporu sądowego, a nie realne zagrożenie - mówi dla "Kuriera Porannego" Jakub Grzegorczyk, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego.

Konstrukcja zadaszenia białostockiego stadionu powstała według bardzo nietypowej koncepcji, w której elementy konstrukcyjne, zarówno stalowe jak i żelbetowe, stanowią jednocześnie elewację areny. Autorem projektu był zmarły tragicznie prof. Stefan Kuryłowicz.

Stadion Jagiellonii z zagrożonym dachem?

Reklama