Dziś miał się zakończyć montaż ostatniego segmentu dachu. Niestety doszło do katastrofy, w której zginęły dwa osoby. Pod ciężarem kratownicy zawalił się dźwig, upuszczając ważącą ponad 100 ton konstrukcję.

Do katastrofy doszło dziś w Sao Paulo, gdzie dźwig samojezdny montował ostatni, czternasty segment dachu nad trybunami Areny Corinthians. Na północy stadionu miał się zakończyć montaż zadaszenia, instalowanego od lipca.

Jednak podczas podnoszenia stalowej kratownicy dźwig zahaczył o element konstrukcji, tracąc równowagę. Pojazd załamał się, a wraz z jego ramieniem spadła podnoszona część dachu.

Dotąd potwierdzono śmierć dwóch osób, choć pierwsza informacja o władz mówiła o trzech.

Stalowa kratownica uszkodziła część wschodniej trybuny i z pewnością spowoduje opóźnienie w oddaniu Areny Corinthians, która miała być gotowa do 31 grudnia 2013.

FIFA wyraża smutek z powodu tragedii, ale nie sugeruje, by obiekt miał stracić szanse na organizacje meczu otwarcia Mistrzostw Świata. Przy całym dramacie, do jakiego doszło, pocieszeniem może być, że ważący ponad 100 ton segment dachu nie naruszył konstrukcji zadaszenia nad innymi częściami stadionu.