Zabrze: Na budowie pusto, a termin goni

źródło: Roosevelta81.pl; autor: michał

Zabrze: Na budowie pusto, a termin goni No właśnie – czy goni? Serwis Roosevelta81.pl ponownie odwiedził plac budowy, na którym za 49 dni od dziś mają zakończyć się prace. Jednak łącznie w sobotę pracowały dwie osoby, a kolejne etapy ulegają przesunięciu.

Reklama

Alarmujące wieści z placu budowy przy Roosevelta w Zabrzu dochodzą od tygodni. Pierwszym wyraźnym opóźnieniem były krzesełka, które miały być w całości zainstalowane we wrześniu. Jednak w minionym miesiącu na plac budowy nie dotarła jeszcze nawet pierwsza dostawa ponad 24 tys. siedzisk.

W związku z tym trudno uwierzyć, by kolejny zapowiadany dla krzesełek termin (połowa października) miał zostać dotrzymany. Operacja może potrwać ponad dwa tygodnie, dlatego realnie należy szacować przełom października i listopada dla tych prac.

Listopad jest jednak ostatnim miesiącem prac w ogóle, przynajmniej zgodnie z umową. Informację o dacie wykonawca usunął już z tablicy informacyjnej na samej budowie – czy spodziewa się poślizgu? Nawet jeśli się obawia, to trudno mówić o walce z czasem.

Wczoraj redakcja Roosevelta81.pl odwiedziła plac budowy, na którym pracowały dosłownie dwie osoby. Na dokładnie 49 dni przed terminem zapisanym w umowie prace wciąż muszą toczyć się nad zdecydowaną większością elementów, w pełni gotowa jest jedynie konstrukcja żelbetowa trybun.

Otwarcie dla widzów nowych trybun i tak zaplanowano na okres Wielkanocy 2014, jednak przed wykonawcą jeszcze najcięższe miesiące zimowe i serwis Roosevelta81.pl ma obawy, czy aktualna opieszałość nie spowoduje kolejnych strat dla Górnika Zabrze, który gra przy zaledwie 3 tysiącach widzów już od ponad dwóch lat.

Reklama