Liga Europy: Kierunki Legii – Turcja, Cypr i Włochy

źródło: własne; autor: redakcja

Liga Europy: Kierunki Legii – Turcja, Cypr i Włochy Dalekie wyprawy czekają kibiców, jeśli mają zamiar podróżować za swoim klubem do Trabzonu i Limassol. Najbliższa i najbardziej prestiżowa lokalizacja to Rzym, gdzie rywalem Legii w grupie będzie Lazio.

Reklama

Po dzisiejszym losowaniu fani Legii muszą znów szykować się na długie wyjazdy. Co prawda tym razem nie padło na Izrael, ale to niewielkie pocieszenie, gdy trzeba jechać do wschodniej Turcji i na Cypr. W Grupie J Legia zmierzy się bowiem z Trabzonsporem i Apollonem Limassol, a jedynie włoskie Lazio będzie bliższe.

Najdalsza podróż to wyjazd do Turcji. W prostej linii Warszawę i Trabzon dzieli ok. 1900 km, ale droga inna niż lotnicza to ogromne 2500km, wliczając prom przez Morze Czarne i wysiadkę w Gruzji. 5 tys. km w dwie strony? Trasa dla wytrwałych!

TrabzonsporNa miejscu czeka na nich jeden z nowocześniejszych tureckich stadionów, bo choć nie budowany w ostatnich latach, to przemodelowany w latach 2005-2010 do układu typowo piłkarskiego. Przy pojemności nieco poniżej 30 tys. miejsc  gospodarze nie mogą zaoferować warszawiakom mniej biletów niż 1390, ale wykorzystanie takiej puli byłoby nie lada wyczynem, biorąc pod uwagę niedostępność komunikacyjną wschodniej Turcji.

Gdyby los połączył Legię i Trabzonspor za dwa lata, arena zmagań byłaby już inna. Aktualnie na wybrzeżu Morza Czarnego trwa usypywanie cypla, na którym stanie Akyazi Stadi – nowy 42-tysięcznik dla Trabzonsporu. Właściwa budowa nie ruszyła jednak do tej pory.

Cypryjskie Limassol w prostej linii położone jest co prawda nieco dalej (prawie 2200km), jednak połączenia lotnicze między Polską a Cyprem czynią ten kierunek znacznie bardziej przystępnym, nawet wybierając inne lotniska na wyspie jako docelowe.

TsirionZa to pojemność sektora gości na Cyprze będzie znacząco niższa. Zgodnie z normami UEFA Apollon Limassol ma obowiązek przeznaczyć nie mniej niż 650 biletów dla przyjezdnych, a ew. powiększenie jest zależne od woli Apollonu. Starzejący się stadion Tsirion na północy miasta powstał w połowie lat 1970. i od tego czasu nie przeszedł żadnej gruntownej przebudowy.

I wreszcie Rzym – to miasto polscy kibice pamiętają choćby sprzed 10 lat, gdy Wisła Kraków mierzyła się właśnie z Lazio i mimo korzystnego wyniku na wyjeździe nie zdołała pokonać rywali. Tym razem liczyć się będą jednak punkty, nie tylko liczba zdobytych goli. Dlatego Legii życzymy jak najlepiej, a najlepsza ze wszystkich trzech może być też liczba wyjazdowa z Warszawy. W prostej linii Rzym leży 1300km od Warszawy, ale jest dostępny tak drogowo (ok. 1800km), jak i szlakiem lotniczym. Dodatkowo Stadio Olimpico ma do zaoferowania ogromny sektor gości, na którym nawet przy obostrzeniach związanych z bezpieczeństwem może się zmieścić ok. 3600 osób.

Stadio Olimpico

Oczywiście całe powyższe zestawienie nie obejmuje ew. konsekwencji nałożonych na Legię po niedawnym meczu ze Steauą.

Reklama