Glasgow: Celtic zamyka sektor ultrasów z kuriozalnym uzasadnieniem

źródło: własne; autor: michał

Glasgow: Celtic zamyka sektor ultrasów z kuriozalnym uzasadnieniem Klub twierdzi, że musi dbać o bezpieczeństwo widzów, któremu rzekomo zagraża skakanie w poprzek rzędów (tzw. „łapanie się za bary”) w sektorze 111. Ultrasi wyrazili zażenowanie taką „wymówką”.

Reklama

„Nie pozostawiono nam żadnej opcji, jak tylko podjąć kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa naszych kibiców” – twierdzi Celtic FC w oficjalnym oświadczeniu. Klub poinformował w nim, że zamyka sektor 111, gdzie gromadzili się od 2006 roku kibice z Green Brigade.

„The Bhoys” argumentują, że kibice swoim zachowaniem wciąż powodują zagrożenie, a tym samym stwarzają ryzyko odebrania przez miasto certyfikatu bezpieczeństwa.

Wśród niebezpiecznych zachowań klub wymienia tłoczenie się, skakanie, przemieszczanie w obrębie rzędów, udawanie bójek dla zabawy czy uszkadzanie krzesełek podczas wymienionych czynności. Klub wysyłał już ostrzeżenia w lipcu, a decyzję o zamknięciu sektora podjął z powodu braku poprawy.

Po decyzji Celniku na stronach Green Brigade pojawiła się odpowiedź ze strony grupy. „Green Brigade z rozczarowaniem informuje, że nasz sektor 111 został zamknięty przez Celtic Football Club. Żenujące jest uzasadnienie tej decyzji „ruchami poprzecznymi”, które zostały przez dyrektorów uznane za „niebezpieczne” Nasza grupa stale szła na ustępstwa i dążyła do współpracy z klubem przy okazji różnych zastrzeżeń, dlatego jesteśmy przerażeni, że tak nagła i drastyczna akcja nadeszła w odpowiedzi na coś tak trywialne i niegroźne czynności” – piszą kibice.

Obie strony zapowiadają, że to nie koniec i należy się spodziewać, że Green Brigade powróci na Celtic Park już w najbliższym meczu. Kibicom zaoferowano bowiem prawo do zmiany miejsca na inne w obrębie stadionu.

Reklama