Po trzech kolejkach rozpoczynających się od 12 minut i 12 sekund ciszy, kibice zawieszają milczący protest. Runda wiosenna ma się zacząć normalnie, ponieważ władze piłkarskie zdecydowały o powrocie do rozmów z fanami – podał serwis Suddeutsche.de.

Przypomnijmy, że koniec roku przyniósł znaczne pogorszenie relacji między władzami piłkarskimi a kibicami. Pod koniec listopada i w grudniu na kilkudziesięciu stadionach mecze zaczynały się od 12 minut i 12 sekund ciszy w ramach akcji „12:12”.

Fani w ten sposób przypominali klubom, że 12 grudnia powinny głosować przeciwko kontrowersyjnemu pakietowi przepisów. Ostatecznie tylko 5 z 36 klubów nie było zdecydowanych, jak głosować. Przepisy przeszły wbrew kibicom, którzy obawiali się, że to kolejny krok do ograniczania swobody w dopingu.

Po zakończeniu rundy jesiennej kibice zdecydowali jednak zawiesić swój protest. Rezultaty nie są satysfakcjonujące, choć kilka celów udało się osiągnąć – projekt przepisów z września został zdecydowanie poprawiony przed głosowaniem.

I przede wszystkim, władze ligi profesjonalnej zaprosiły kibiców do rozmów. Z tą inicjatywą wyszedł nowy dyrektor zarządzający DFL Andreas Rettig.