Chorzów: Piąty termin, z którego nic nie wynika

źródło: wnp.pl; autor: michał

Chorzów: Piąty termin, z którego nic nie wynika Po raz piąty przedłużono umowę na rozbudowę Stadionu Śląskiego – podał portal wnp.pl. Dotrzymanie nowego terminu jest tak samo nierealne, jak każdego z poprzednich. Ale może tym razem uda się chociaż ustalić cokolwiek zanim termin minie?

Reklama

Wiemy już, że druga zlecona przez województwo ekspertyza przeczy tej pierwszej i oznacza konieczność zmian w projekcie, jeśli zostanie uznana za wiążącą. O tym zdecyduje Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który analizuje teraz efekty wartych ok. 850 tys. zł badań Politechniki Gdańskiej.

Dopiero wtedy w sprawie losów przebudowy Stadionu Śląskiego wypowie się również sam inwestor. To oznacza, że przekroczono kolejny, już czwarty aneks, przedłużający czas na wykonanie przebudowy – termin minął wraz z końcem roku. Dlatego władze województwa podpisały już piąty aneks, tym razem przedłużając pracę Mostostalu Zabrze do końca kwietnia.

Oczywiście nie ma szans, by w tym czasie prace rzeczywiście zakończono. Mogą nawet nie zostać wznowione, aneks służy przede wszystkim daniu obu stronom czasu na ustalenie harmonogramu dalszych prac. Takie zadanie pełniły też cztery poprzednie aneksy, ale impas po wypadku z lipca 2011 trwa dłużej niż ktokolwiek się spodziewał i ustalenia wciąż nie zapadły.

Mostostal Zabrze rozważa teraz, czy zdoła jeszcze nie stracić na umowie, która została sparaliżowana na (póki co) półtora roku. – Jeżeli wszystkie nasze oczekiwania się spełnią, to może nie dopłacimy do tego kontraktu. Jest jeszcze element wizerunkowy całej sprawy, który jest trudny do oszacowania. Chcielibyśmy z powodzeniem skończyć realizację tego zadania – wskazał w niedawnej rozmowie z portalem wnp.pl Bogusław Bobrowski, prezes Mostostalu Zabrze.

Reklama