Rosja: Świnie będą wykrywać pirotechnikę?

źródło: RIA.ru; autor: michał

Rosja: Świnie będą wykrywać pirotechnikę? Ten pomysł działaczy Zenitu Sankt Petersburg będzie z pewnością jednym z najbardziej osobliwych, jeśli pod bramami Petrovskiego faktycznie pojawią się funkcjonariusze ze świniami. Na razie trwają testy i wyniki są bardzo obiecujące – podała RIA Novosti.

Reklama

Problem kibiców używających pirotechniki stał się ostatnio w Rosji wyjątkowo głośny. Sprawcami zamieszania byli właśnie chuligani Zenitu, którzy podczas wyjazdu do Moskwy rzucili petardą w stronę bramkarza Dynama Antona Szunina. Ten został odwieziony do szpitala z uwagi na uraz oka i ucha, a mecz przerwano.

Po tym incydencie premier Dmitrij Miedwiediew zapowiedział ostrą walkę z bandytami na stadionach, uznając wnoszenie pirotechniki nie za incydenty, lecz przestępstwa z premedytacją.

Istnieją podejrzenia, że to fanki Zenitu wniosły petardy w swoich częściach intymnych, włożone w prezerwatywy (znaleziono je w damskich toaletach). Ponieważ nie da się przeszukać osób wchodzących aż tak szczegółowo, Zenit testuje niekonwencjonalne rozwiązanie – świnie. Jurij Fiedotow, wicedyrektor rosyjskiego klubu, że w próbach świnie okazały się równie skuteczne w wykrywaniu niechcianych materiałów, co szkolone psy. Jednocześnie stwierdził, że żadna nowoczesna technologia nie rozwiązuje problemu lepiej od zwierząt.

Komentarz Stadiony.net: Jeśli ktoś skłania kobiety do wnoszenia petard poniżej pasa, a potem korzysta z nich, by atakować zawodników, to jest nie tylko bardzo głupi i nieodpowiedzialny, ale też naprawdę zdeterminowany, by coś głupiego i niebezpiecznego zrobić. I takich ludzi ze stadionów trzeba eliminować. Szkoda nam trochę tych biednych świń, które raczej nie będą wykonywać zadań ochotniczo, ale to rozwiązanie wydaje się i tak bardziej humanitarne niż podejście do kibiców w Tomsku. Tam na widok odpalonych rac trybuny zostały oblane z armatki wodnej. Niby nic, ale to było w listopadzie, kiedy średnia temperatura w Tomsku zbliża się do -10. Race odpala kilka osób, ale darmowe zapalenie płuc dostają też wszyscy wokół…

Reklama