Łódź: Cacek apeluje o lepsze prowadzenie PPP

źródło: Widzew.pl / Gazeta.pl; autor: michał

Łódź: Cacek apeluje o lepsze prowadzenie PPP „Żaden inwestor nie przystąpi do rokowań w sprawie tak trudnej inwestycji, jaką jest stadion, jeżeli zabraknie przejrzystości działania i szczegółowego opisu przedmiotu przetargu” – pisze właściciel Widzewa w kolejnym liście otwartym.

Reklama

Po miesięcznej przerwie i zaledwie kilka dni przed ponownym otwarciem procedury partnerstwa publiczno-prywatnego, znów spotkali się urzędnicy, działacze sportowi oraz parlamentarzyści z Łodzi. Już drugi raz nie było Sylwestra Cacka, który tym razem swą nieobecność tłumaczy powodami zdrowotnymi. Poniżej prezentujemy najważniejsze elementy z listu odczytanego na spotkaniu:

„Kilka dni przed dzisiejszym spotkaniem zastanawiałem się nad tym, co powinienem powiedzieć i pokazać. Doszedłem do wniosku, że jeżeli UMŁ zadeklarował ogłoszenie nowego przetargu na budowę stadionu w ramach PPP, to nie ma sensu zajmowanie się przeszłością, którą będzie można jeszcze się zajmować, gdyby po raz kolejny proces zakończył się niepowodzeniem.

Jednak muszę stwierdzić, że bez dokładnego przygotowania materiałów i procesu, przetarg będzie narażony na niepowodzenie. Jestem przekonany, że z powodu spadku zaufania inwestorów wobec procesów i zjawisk zachodzących w przetargach na budowę stadionów organizowanych przez UMŁ żaden inwestor nie przystąpi do rokowań w sprawie tak trudnej inwestycji, jaką jest stadion, jeżeli zabraknie przejrzystości działania i szczegółowego opisu przedmiotu przetargu, w tym wyraźnego podania obszarów podlegających negocjacjom.

W związku z powyższym stoję na stanowisku, że jeżeli prawdziwą intencją UMŁ jest wybudowanie stadionu Widzewa w ramach PPP, to UMŁ powinien ogłosić przetarg dopiero po dobrym jego przygotowaniu. W mojej opinii, po doświadczeniach z zakończonego niepowodzeniem przetargu, UMŁ powinien najpierw przygotować draft umowy. Dopiero opublikowanie draftu umowy i wyraźne wskazanie obszarów do negocjacji upewnią potencjalnych inwestorów co do intencji miasta oraz pozwolą inwestorom na prawidłową ocenę ekonomiczną projektu. Jestem przekonany, że procedowanie w taki sam sposób, jak to było w poprzednim przetargu, spowoduje, że żaden inwestor nie zdecyduje się ponosić kolejnych kosztów i nie zadeklaruje swojego udziału.

W związku z powyższym, jeżeli nie jest intencją Miasta budowanie jednej, dwóch lub dwóch i pół trybuny, co miałem okazję przeczytać w informacji prasowej o zamiarze ogłoszenia przetargu w dniu 6 grudnia, to nakłaniałbym UMŁ do bardziej szczegółowego przygotowania przetargu.

Mam nadzieję, iż mimo wielu przeciwności uda się doprowadzić do spełnienia marzeń i ambicji kilkusettysięcznej łódzkiej społeczności piłkarskiej.”

Reklama