Wrocław: Stadion potrzebuje kolejnych milionów

źródło: GazetaWroclawska.pl; autor: michał

Wrocław: Stadion potrzebuje kolejnych milionów W sierpniu operator Stadionu Wrocław otrzymał 40 mln zł na spłatę raty kredytu. Teraz wyciąga rękę po 6 mln zł na bieżące funkcjonowanie i prawie 2 mln na koszty leasingu urządzeń – wylicza „Gazeta Wrocławska”.

Reklama

W sierpniu z miejskiej kasy do spółki Wrocław 2012 wpłynęło ok. 40 mln zł. To nie specjalny wydatek, ponieważ od dawna wiadomo, że spółka będzie spłacać kredyt na budowę obiektu z budżetu miasta. Z własnych środków Wrocław 2012 miał co najwyżej regulować odsetki.

Na to jednak nie ma szans przez najbliższe lata, ponieważ obiekt dopiero w okolicach 2015-2016 ma szansę uzyskać nadwyżkę budżetową. Właśnie bieżące koszty i brak zysków przysporzyły operatorowi fatalnej opinii w ostatnich miesiącach, gdy okazało się, że żadna impreza organizowana przez operatora od 2011 roku nie była rentowna.

W tym kontekście kolejne zgłaszane potrzeby brzmią niepokojąco. Operator obiektu właśnie zwrócił się do miasta o 6 mln zł na pokrycie kosztów bieżącego funkcjonowania 43-tysięcznika. Kolejne 1,9 mln zł potrzebne są na zapłatę za leasing niektórych urządzeń kupionych na stadion.

Niestety, na horyzoncie próżno szukać możliwości poprawy. Choć podczas niedawnej konferencji „Modern Football a Świat Kibiców” Agnieszka Gabryś ze spółki Wrocław 2012 zapewniała, że partnerzy komercyjni sami zgłaszają się do operatora, odzwierciedlenia w faktach nie ma.

W tej chwili nie ma żadnej zakontraktowanej imprezy na przyszły rok, od miesięcy nie ma sponsora tytularnego mimo wielkich zapewnień. Najemcy dla skyboksów co prawda są, ale to przede wszystkim firmy, które otrzymały loże w pakiecie do umów z operatorem - Supra Borkers, Coca-Cola, Max Boegl czy Impel. Na kupca czeka też ogromna dziura przy obiekcie, miejsce niedoszłej galerii handlowej. Nie ma najemcy dla serwerowni ani najemców dla większości biur, które nie zostały wciąż wykończone.

W ostatnim czasie pojawiły się jednak przetargi właśnie na czekające powierzchnie oraz na system elektronicznego zarządzania obiektem (BMS), który ma obniżyć koszty funkcjonowania.

Reklama