Suwałki: Miasto w kropce, nikt nie chce operować stadionem

źródło: Wspolczesna.pl; autor: michał

Suwałki: Miasto w kropce, nikt nie chce operować stadionem Po przebudowie miejski stadion jest znacząco droższy w utrzymaniu, dlatego władze Suwałk rozpisały już drugi przetarg na operatora, który wziąłby na siebie ciężar kosztów, ale i możliwość zarabiania. Chętnego znów nie było – podała Wspolczesna.pl.

Reklama

Zmodernizowany stadion w Suwałkach spełnia wymogi I Ligi. To powód do zadowolenia, ale i zmartwień. Nowa trybuna główna idzie bowiem w parze ze sztucznym oświetleniem i podgrzewaną murawą, a korzystanie z nich kosztuje.

W tej chwili rocznie miasto musi wydawać ok. 500 tys. zł na utrzymanie obiektu, choć kalendarz ligowy nie zmusza miejscowych Wigier do gry nocą czy z podgrzewaniem murawy zbyt często. Mimo to stadion jest ciężarem, którego miasto chciałoby się pozbyć.

Dlatego już dwukrotnie rozpisany był przetarg, w którym władze Suwałk były gotowe oddać stadion, boisko treningowe, dom noclegowy oraz pobliski camping. Ogłoszenia były wysyłane do podmiotów z całej Polski, ale efekt był identyczny jak za pierwszym razem. Wpłynęła tylko jedna oferta, w obu przypadkach oferentem były piłkarskie Wigry Suwałki. Ale ponieważ klub zalega miastu z płatnościami, nie był brany pod uwagę jako potencjalny partner.

Reklama