Ranking 10+: Pięć klubów z Polski wysoko w Europie

źródło: własne; autor: michał

Ranking 10+: Pięć klubów z Polski wysoko w Europie Tak dobrego wyniku dotąd nie mieliśmy. Aż pięć polskich klubów przekroczyło granicę10 tys. widzów na mecz podczas minionego sezonu. Legia jako pierwszy zespół z naszego kraju znalazła się w europejskiej setce najlepszych.

Reklama

Po zbyt długiej, półtorarocznej przerwie wracamy z Rankingiem 10+. Od tego roku w nowej, lepszej formule. Po pierwsze, tabele są prostsze i bardziej przejrzyste. Po drugie, Ranking będzie stale dostępny w dziale Publikacje, a nie jako artykuł, jak było dotąd. I po trzecie, dane publikujemy po zakończeniu sezonów, a nie pod koniec roku.

Jeśli dotychczas „10+” nie znaliście, to przypominamy, jak to działa: zbieramy frekwencje ze wszystkich lig Europy i przygotowujemy listę wszystkich klubów, których widownia przekracza magiczną barierę 10 tysięcy widzów na mecz. Z tych danych powstają dwie tabele, pokazujące udział poszczególnych krajów i precyzyjną listę klubów, których w najnowszym wydaniu jest 214. Lista jest gotowa znacznie później niż liczyliśmy, ale mimo najszczerszych chęci i długich poszukiwań nie udało nam się znaleźć wiarygodnych danych z Turcji, gdzie tylko Galatasaray podaje oficjalnie liczbę widzów. Ale przynajmniej z 22 pozostałych krajów dane są zebrane. Co pokazują?

Niemcy i Anglicy górą, Włosi w dół

Nie od dziś mówi się, że włoska piłka jest w odwrocie i traci na rzecz francuskiej. Widać to doskonale po widowniach. Z jednej strony aż 22 zespoły we Włoszech przekroczyły pułap 10+, ale z drugiej po raz pierwszy w historii notowania (od 2008) w pierwszej dziesiątce Europy nie ma ani Milanu (15.), ani Interu (20.). Jedyną jaskółką dla Włoch jest Juventus, ale jego skromnych rozmiarów nowy stadion pozwala tylko na 35. lokatę w skali Europy.

Za to – tradycyjnie – nie mają na co narzekać Anglicy i Niemcy. Widownie w tych krajach są najwyższe na całym kontynencie. Wśród 10 najliczniejszych widowni aż 6 ogląda mecze w Niemczech, na czele z Borussią – jedynym klubem w Europie przyciągającym ponad 80 tys. na każdy mecz. Angielskie stadiony są znacznie mniejsze i stąd niższe lokaty (tylko Manchester United na podium), ale Anglicy mają z kolei najwięcej zespołów z liczną widownią. Dobitnym dowodem popularności futbolu na wyspach niech będzie fakt, że nawet w czwartej lidze (!) jest zespół przyciągający ponad 10 tys. osób na każdy mecz.

Niespodzianki i rozczarowania

Poza Włochami za zawód można uznać pozycję najlepszego francuskiego zespołu. Po raz pierwszy od lat liderem w tym kraju jest PSG (24.), ale nie tyle dzięki świetnej grze i napływowi nowych widzów po przejęciu przez szejków, ile dzięki zamknięciu jednej z trybun w Marsylii.

W dole tabeli rozczarowują znaczące spadki liczby widzów w Rumunii, Austrii (mistrz kraju nie zapełnia nawet 1/3 stadionu Euro 2008) i Czechach. Ale bardziej boli to, czego nie widać wcale – czyli zero klubów z Izraela, gdzie jeszcze trzy lata wstecz aż cztery zespoły miały na trybunach 10+.

Na plus zaskakuje zwłaszcza Crvena Zvezda Belgrad, która co prawda jest jedynym serbskim klubem, ale za to frekwencja na Marakanie rośnie bardzo szybko z roku na rok. Wzrosty idą też w Rosji, która ma aż 9 zespołów w najwyższej lidze z wysokimi widowniami. I może niespodziewanie, ale to wcale nie zasługa klubów z Moskwy, lecz tych spoza stolicy. Krajowym liderem jest Kubań Krasnodar.

A Polska?

To też spory skok, bo od zmiany systemu, czyli już ponad dwie dekady, nie mieliśmy takich widowni na krajowym podwórku. W sezonie poprzedzającym Euro 2012 przeprowadzki na wielkie stadiony pozwoliły aż pięciu naszym klubom znaleźć się w zestawieniu. Dla porównania, w 2010 roku tylko jeden klub z Polski miał ponad 10 tys. osób na meczu i była to zajmująca 238. miejsce Korona Kielce. Dziś Legia Warszawa (98.) jest pierwszym polskim zespołem, który awansował do pierwszej setki.

Pozostałe cztery polskie kluby i całą resztę zestawienia znajdziecie wraz z listą stadionów na podstronie naszego Rankingu 10+. Zapraszamy!

Reklama