Sir Geoff Hurst twierdzi na antenie BBC Radio 5, że popiera przeprowadzkę na Stadion Olimpijski „na 1000 procent”. Liczy, że uda mu się dotrzeć z tym przekazem do kibiców. Wielu z nich jest bowiem przeciwnych takiemu ruchowi.

W ostatnich miesiącach dochodziło do poważnych zgrzytów na linii West Ham United – kibice. Część ze stałych bywalców Upton Park czuła się oszukana, ponieważ klub w ich imieniu deklarował poparcie kibiców, nie sprawdzając wcześniej opinii właśnie tych kibiców.

Mało tego, sondaż przeprowadzony przy bramach stadionu dał wynik odwrotny od deklaracji klubu – niespełna 15% ankietowanych popierało wyprowadzkę z ponad stuletniego stadionu na nowy, Olimpijski.

Dlatego każde wsparcie jest dla klubu ważne, ponieważ wciąż jako jeden z zaledwie czterech podmiotów ubiega się o przejęcie obiektu po okresie Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich.

I takiej właśnie wizerunkowej pomocy udzielił legendarny piłkarz, Sir Geoff Hurst, który większość swej piłkarskiej kariery grał właśnie w barwach „Młotów”. – Chcemy iść naprzód, grać na większym stadionie z lepszym dostępem, chcemy być w czubie Premiership. Z takim wsparciem kibiców, które jest wspaniałe, powinniśmy być w górnej części tabeli, a nie jak jo-jo spadać i awansować w górę i w dół. Jestem przekonany i mam nadzieję, że zdołam przekonać do tego ruchu każdego kibica West Ham, którego spotkam, bo tam powinniśmy się przenieść – mówi Hurst.

Przypomnijmy, że wart prawie 500 mln funtów Stadion Olimpijski już w przyszłym roku ma przejść gruntowną przebudowę na koszt władz Londynu. Po niej pojemność powinna zatrzymać się na poziomie 60 tys. miejsc, a dolny poziom trybun będzie najpewniej ruchomy, by mógł przykrywać lub odsłaniać bieżnię lekkoatletyczną, zależnie od potrzeb.