Samorządowcy i klub piłkarski wydali wspólne oświadczenie w sprawie rozbudowy Parc des Princes. Podzielą ją na dwa etapy, ale klub nie ma zamiaru się nigdzie wyprowadzać.

W oświadczeniu wydanym w czwartek przez Paris Saint-Germain czytamy, że klub w porozumieniu z biurem mera Paryża ustalił ramy dla przyszłej modernizacji Parc des Princes. Zostanie ona podzielona na dwa etapy, by miastu nie przepadła organizacja Euro 2016.

Przez najbliższe trzy lata obiekt ma przechodzić mało zauważalne dla przeciętnego widza zmiany. Poprawi się standard obsługi i jakość infrastruktury tak dla zawodników, widzów, niepełnosprawnych jak i przedstawicieli mediów czy gości VIP. Jednocześnie poprawki mają być nanoszone do betonowej konstrukcji, która miejscami może nie przedstawiać odpowiedniej jakości. Wreszcie pojawi się nowy system monitoringu i nagłośnienia.

Zapowiada się więc, że na czas Euro 2016 obiekt pozostanie niemal niezmieniony, jedynie poprawiony pod względem wyposażenia, z minimalnymi różnicami w konstrukcji. Najważniejsze zmiany zajdą jednak w drugiej fazie, czyli po organizacji Euro. Wtedy trybuny mają urosnąć nie tylko dla zwykłych widzów, ale również dla klientów biznesowych, bowiem dziś klub nie zarabia na nich tyle, na ile potencjału ma Paryż.