Klub zapewnił, że wszyscy kibice znający szczegóły jego planu przenosin na Stadion Olimpijski popierają ten ruch. Jednak jedno ze stowarzyszeń kibicowskich przeprowadziło badania opinii. Wynik: tylko jedna osoba na dziesięć che przeprowadzki. Relacja FSF.

Wiceprezes West Hamu Karren Brady ogłosiła w zeszłym miesiącu, że wszyscy kibice, którzy widzieli szczegóły planów klubu odnośnie zmiany stadionu, opowiedzieli się za tą zmianą. Jednocześnie West Ham odmówił przeprowadzenia ankiety wśród osób chodzących na mecze na Upton Park. Nie zgodził się także na krok, jaki wykonał kilka lat temu Everton, czyli zlecenie badań firmie zewnętrznej.

Zdaniem grupy kibicowskiej WHU'S VIEW? Władze klubu nie mają prawa do twierdzeń o poparciu dla swoich planów. Co więcej, grupa przeprowadziła przed jednym z ostatnich meczów ankietę wśród osób wchodzących na Upton Park. Wśród 2431 ankietowanych aż 86,6% było przeciwnych zmianie stadionu na nowy Olimpijski, a za decyzją opowiedziało się tylko 13,4%.

Grupa WHU'S VIEW informuje, że jest bardzo zaniepokojona praktykami stosowanymi przez klub. Jeszcze w 2011 roku, zanim West Ham wysunął swą pierwotną kandydaturę do przejęcia „olimpijczyka”, kibice zostali zaproszeni do wysyłania swoich uwag drogą elektroniczną. Jednak United nigdy nie opublikowali żadnej informacji, jakie głosy otrzymali od fanów. Później, w lutym tego roku, nieliczna reprezentacja 49 kibiców miała prawo wglądu w część nowej kandydatury, po czym otrzymali zakaz dzielenia się jakimikolwiek informacjami z innymi fanami, do czego musieli się zobowiązać na piśmie. Jak zaznacza WHU'S VIEW, nawet w tej grupie nie ma zdecydowanego poparcia dla przeprowadzki.