Przed Euro 2012 UEFA nie chce widzieć na stadionie nazwy sponsorowanej. Dlatego dziś logo PGE Areny Gdańsk zniknęło z bursztynowej elewacji na czas turnieju – pisze Sport.pl.

Już od 11 maja, gdy UEFA przejmie stadion w Gdańsku, będzie się on nazywał po prostu Arena Gdańsk, bez sponsorowanego członu PGE. To nie nowość, bo od lat stosowana jest polityka tzw. „czystego stadionu”. Oznacza ona tyle, że UEFA przejmuje obiekt wolny od jakichkolwiek znaków towarowych niezwiązanych z Euro.

Dla Gdańska najbardziej spektakularną zmianą jest usunięcie logotypów PGE Areny z fasad stadionu, do czego doszło dzisiaj. Podobne, choć mniejsze, znikną też ze strefy biznesowej stadionu. Do Euro nie zachowa się żadne logo firmy niezwiązanej z turniejem.

Taka polityka ma ułatwić organizatorom podpisywanie kontraktów sponsorskich. Do stanu sprzed Euro 2012 gdański stadion będzie mógł wrócić 26 czerwca, bo wtedy kontrolę nad obiektem znów przejmie miasto. Choć impreza będzie jeszcze trwała, to w Gdańsku ostatni mecz odbędzie się 4 dni przed tą datą.