Paryż: Stadion PSG może zostać zburzony

źródło: info-stades.fr; autor: michał

Były właściciel Paris St.-Germain powiedział w sobotę w Paryżu, że zburzenie obecnego stadionu to jedna z możliwości w planowaniu rozwoju klubu. Za to sprzeciwia się przeprowadzce na Stade de France – pisze info-stades.fr.

Reklama

Sebastien Bazin, dyrektor generalny Colony Capital Europe właśnie odsprzedał katarskiemu inwestorowi 30% akcji paryskiego klubu. Wcześniej, w czerwcu 2011, przekazał Qatar Sports Investments (QSI) pierwszą transzę 70% udziałów. Tym samym Katarczycy zostali wyłącznym właścicielem największego paryskiego klubu piłkarskiego.

Jednak w sprawie stadionu sporo do powiedzenia ma wciąż Bazin, ponieważ to jego firma pozostaje oficjalnym dzierżawcą obiektu na mocy umowy z merem Paryża (stadion jest miejski – przyp. red.). Dlatego francuskie media wsłuchują się w słowa Bazina, który wczoraj szeroko komentował potencjalną przyszłość klubu.

- Mamy jasną umowę z Vinci (gigant budowlany – przyp. red.) oraz PSG, że analizowane będą wszystkie możliwości, które spełniają ambicje QSI. Nie ma tematów tabu. Zburzenie Parc des Princes jest alternatywą. To jest możliwe, ale czy jest najlepszym wyjściem? To właściwe pytanie – mówił były właściciel.

Jakie ambicje ma nowy, katarski inwestor? Nieoficjalnie mówi się, że chodzi o stadion dla ok. 60 tys. widzów z rozbudowaną strefą komercyjną. Obecny stadion nie zdoła spełnić tych kryteriów nawet uwzględniając gruntowną modernizację. Z jednej strony działka ma poważne ograniczenia (np. bezpośrednie sąsiedztwo Stade Jean Bouin, tunel drogowy pod obiektem). Z drugiej mer Paryża nie chce, by naruszano istniejącą bryłę. Bardziej realne wydaje się więc pozostawienie zabytkowej już „skorupy” stadionu albo jej całkowite usunięcie niż rozwiązania pośrednie.

- Kiedy sprzedawaliśmy klub, nie mieliśmy żadnej gwarancji, że PSG pozostanie w Parku Książąt. Ale Katarczycy tu zostaną. Ten stadion to DNA klubu. Można stworzyć inny paryski klub w dowolnej części miasta, ale PSG jest nieodłącznie związane z tym miejscem. Zrobię wszystko, by tak zostało i myślę, że Katarczycy wybiorą Parc des Princes. Jedyna możliwość, nad którą nie będę w żadnym razie pracował, to przeprowadzka na Stade de France – mówił Bazin.

Reklama