Zmarły w nocy z 6 na 7 marca Włodzimierz Smolarek już doczekał się stadionu swojego imienia. W rodzinnym Aleksandrowie Łódzkim kończy się modernizacja obiektu, który słynny piłkarz miał wkrótce otwierać – pisze Sport.pl.

Smolarek zmarł w wieku 54 lat w rodzinnym Aleksandrowie Łódzkim. Burmistrz miasta poinformował już, że modernizowany miejski stadion będzie nosił imię legendarnego piłkarza Widzewa i reprezentacji Polski. – Włodek bardzo się cieszył patrząc na zmiany, jakie zachodzą na tym stadionie. Mieliśmy wspólne plany otwarcia tego obiektu. Los sprawił jednak, że Włodka na otwarciu już nie będzie. Nie wyobrażam sobie jednak, by ten obiekt nie nosił jego imienia. To dla mnie oczywiste, że tak musi się stać – powiedział PAP Jacek Lipiński.

Burmistrz podkreśla, że mimo statusu legendy futbolu Smolarek zawsze służył pomocą w rodzinnym mieście. – Mimo iż był tak wielką gwiazdą, to pozostał osobą skromną i małomówną. Miał jednak ogromny autorytet wśród młodzieży. Zawsze służył dobrą radą młodym zawodnikom Sokoła, który gra na tym samym stadionie, na którym swoją karierę rozpoczynał Włodek – podkreślił Lipiński.

Stadion w Aleksandrowie Łódzkim jest remontowany od 2009 roku. Kompleksową modernizację przeszedł budynek administracyjny, przy którym zaplanowano nową trybunę główną na ponad 2 tys. miejsc. Zmiany dotyczą też boiska i zaplecza treningowego obiektu – dwóch nowych boisk. Koszt inwestycji przekracza 20 mln zł, a całość miała być gotowa w 2011 roku.