Wrocław: Śląsk nie musi przyjmować kibiców gości

źródło: GazetaWroclawska.pl; autor: michał

PZPN przychylił się do wniosku Śląska Wrocław. Komisja Licencyjna związku zgodziła się na rozgrywanie meczów rundy wiosennej sezonu 2011/12 na Stadionie Wrocław bez kibiców gości – poinformowała „Gazeta Wrocławska”.

Reklama

Jeszcze w styczniu i na początku lutego zapowiadało się, że PZPN skończy z pobłażaniem dla zarządców stadionów, którzy szukają wymówek dla nieprzyjmowania przyjezdnych. Ba, pojawiały się nawet informacje, że wstawiennictwo prezesa Laty nie pomogło Wrocławiowi i Komisja Licencyjna i tak zamierza nie dopuścić Stadionu Miejskiego.

Największym problemem były trasy dojścia z parkingów do sektora gości. Zgodnie z przepisami licencyjnymi powinny być one wydzielone tak, by fani obu zespołów się nie mieszali. Miasto chciało postawić tymczasowy tunel, który przed Euro 2012 byłby rozebrany, PZPN proponował drogę z policyjnych barierek obstawioną ochroniarzami. WKS liczył, że jednak kibiców gości nie będzie.

Dzisiejsza decyzja o przyznaniu licencji Śląskowi Wrocław na mecze na Pilczycach oznacza, że wszystkie 7 wiosennych spotkań odbędzie się bez kibiców rywali.

Komentarz Stadiony.net: Jedni mówili, że trzeba dać jasny sygnał – wymogi są po to, by się do nich dostosować. Inni mówili, że wiele już było przypadków naginania albo ignorowania wymogów, żeby konkretny klub mógł nie przyjmować gości. Więc dlaczego nie odpuścić i tym razem? W końcu przez lata całe masy „niby-remontów” w Polsce symulowały prace budowlane, które rzekomo uniemożliwiają udział przyjezdnych.

Wrocław nawet nie symulował. Choć od pół roku znane były wymogi (poprzednią licencję dostali warunkowo), władze miasta i Śląska nie zrobiły dosłownie nic, by przygotować obiekt do rozgrywek ligowych. Dlaczego? Bo dostosowały go do Euro i to im na ten sezon wystarczy. Gwoli przypomnienia, Euro to dla Wrocławia 3 mecze, a runda wiosenna Ekstraklasy – 7. Władze Wrocławia dostały więc roczną amnestię w nagrodę za to, że miały w poważaniu reguły gry.

Na 9 meczach bez sektora gości Wrocław zaoszczędzi maksymalnie kilkaset tysięcy złotych, które pochłonąłby montaż odgrodzeń przed Euro, a nie dopiero po. Zaskakująca determinacja w oszczędzaniu jak na miasto, które za same zmiany w iluminacji zapłaci prawie 5 mln zł, a za obsługę prawną swojej spółki nieogarniającej budowy kolejnych 5...

Gdyby PZPN zaczął w końcu stosować się do przepisów, które sam uchwala, kilka tysięcy ludzi z innych miejsc w kraju mogłoby do maja odwiedzić wrocławski stadion. Odebrano im tę możliwość w imię pobłażania władzom, którym nie chciało się przygotować stadionu. Brawo, Komisjo Licencyjna, daliście czytelny sygnał, co należy robić...

Reklama