Nowa budowa: Wielki krokodyl z Bursy

źródło: własne; autor: redakcja

Choć trudno przyjąć to z kamienną twarzą, Turcy naprawdę budują stadion, którego kluczowym elementem będzie ogromny krokodyli łeb. Konstrukcja już wychodzi z ziemi, choć gada możemy zobaczyć nieprędko – opłacone są póki co prace związane tylko z konstrukcją żelbetową.

Reklama

Timsah Arena (Arena Krokodyla) to robocza nazwa projektu, który jest obecnie realizowany w tureckiej Bursie. Nazwa jest bardzo adekwatna, bo stadion już doczekał się światowego rozgłosu dzięki koncepcji, jaką możecie oglądać poniżej. Kiczowata czy nowatorska? Tego nie oceniamy, za to Wam od dziś pozwolimy oceniać postępy na budowie.

Już widać żelbetową konstrukcję, której koszt wyniesie ok. 15 mln €. Cały obiekt też ma jednak wyjątkowo niską cenę, szacowaną na 70 mln € (ok. 350 mln zł). Biorąc pod uwagę pojemność na poziomie 45 000 miejsc, a w dodatku efektowną konstrukcję gadziego łba, wydaje się, że końcowa suma jeszcze wzrośnie, jak to było w przypadku Turk Telekom Arena w Stambule.

Prace ruszyły tu późną wiosną (choć „pierwsza łopata” została wbita w stojący tu wcześniej stary stadion już 14 lutego). Wtedy wykonano wykopy, a z końcem czerwca ruszyły właściwe roboty budowlane. Ich zakończenie może nastąpić już za 16 miesięcy, ale na weryfikację tego terminu przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Poza kontrowersyjnym nawiązaniem do krokodyla, nowy stadion Bursasporu będzie miał bardzo charakterystyczne trybuny. Za bramkami będą miały jeden poziom, by pomieścić fanatycznych kibiców, z których słynie klub. Wzdłuż boiska będą już jednak podzielone na 2 i 3 poziomy (odpowiednio: naprzeciw głównej i główna), a między tymi częściami widowni znajdą się przestrzenie dla najbogatszych.

Reklama