Łódź: Inwestycja przesunięta o 2 lata?

źródło: Gazeta.pl; autor: michał

Kwietniowe deklaracje informowały o zakończeniu budowy stadionu dla Widzewa w 2013 roku. Jednak miejski wkład w wysokości 100 mln zł zapisano na lata 2013-2015 – podaje Gazeta.pl.

Reklama

Zgodnie z polityką traktowania obu łódzkich klubów na równi władze Łodzi przeznaczą na budowę stadionu Widzewa ok. 122 mln zł, czyli tyle, co na nowy obiekt dla ŁKS. Za te pieniądze w przypadku Widzewa ma powstać trybuna główna z infrastrukturą, a także zmodernizowane będą okoliczne drogi. Problemem jest jednak termin jej powstania.

W kwietniu władze Łodzi i klubu poinformowały o porozumieniu. „Miasto wraz z władzami Widzewa ustaliło wstępne, korzystne dla obu stron, strategiczne warunki budowy nowego obiektu. Intencją jest rozegranie meczu na nowym stadionie przy al. Piłsudskiego jeszcze w 2013 r.” - informował wtedy wspólny komunikat.

Intencje były dobre, wykonanie przedłuży jednak inwestycję o co najmniej dwa lata. W przegłosowanej przez radnych uchwale wydatki miasta rozkładają się nie na trzy, lecz na pięć lat. W latach 2011-2012 miasto przeznaczy na budowę stadionu zaledwie milion złotych, podczas gdy w latach 2013-2015 – aż 100mln. Pozostałe pieniądze pochłonie przebudowa dróg wokół obiektu.

Czy to jedyne opóźnienie? Na razie nie wiadomo, bo umowa o partnerstwie publicznym jest tylko na poziomie deklaracji, nie została spisana. - Umowę w sprawie partnerstwa publiczno-prywatnego będzie można podpisać dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Tymczasem do jego ogłoszenia jest jeszcze daleka droga. Urząd miasta dopiero stoi przed decyzją o wyborze doradcy, który pomoże w przygotowaniu przetargu. Jest więc jeszcze za wcześnie na podawanie terminów, nawet orientacyjnych. Tym bardziej że harmonogram inwestycji będzie weryfikowany w związku z przesunięciem terminów w budżecie miasta - tłumaczy prezes Widzewa, Marcin Animucki.

Reklama