Kielce: Arenę czeka wymiana monitoringu

źródło: Gazeta.pl; autor: michał

Przed Euro 2012 minister specjalnym rozporządzeniem podniósł standardy monitoringu i teraz w Kielcach trzeba wymienić kamery zamontowane przed otwarciem w 2006 roku – pisze Gazeta.pl.

Reklama

W pierwotnym projekcie nowego stadionu dla Kielc było aż 196 kamer. Ale pierwotnie miał też kosztować tylko 25 mln zł. Kiedy inwestycja zaczęła drożeć, trzeba ją było odchudzić. I tak ze 196 zostało ich 48. Według Wojciecha Dębskiego, dyrektora MOSiR, system mimo to sprawdza się bardzo dobrze, czego dowodem jest według niego brak incydentów w okresie działania stadionu.

Jednak niezależnie od obecnej skuteczności system trzeba zmodernizować. Przed Euro 2012, a w związku z ogólnopolską debatą o bezpieczeństwie, MSWiA wprowadziło rozporządzenie zaostrzające wymogi wobec stadionowych systemów monitoringu. Teraz trzeba do niego dostosować kielecki obiekt. Kamery muszą obejmować nie tylko widownię, ale też drogi dojścia i wszystkie wejścia/wyjścia. Każda z nich ma zapewniać możliwość zbliżenia na dowolnego kibica, rejestrując obraz z częstotliwością co najmniej 12 klatek na sekundę i w rozdzielczości nie mniejszej niż 950 pikseli.

W tej chwili nie wiadomo, ile dokładnie będzie kielczan kosztowała modernizacja systemu. MOSiR wciąż oczekuje na dokładny projekt, ale szacuje też, że na same trybuny będzie trzeba kupić ok. 30 nowych kamer. Mają być gotowe do 10 lipca, bo wtedy mija termin wyznaczony przez ministerstwo. Dotychczasowe kamery nie zmarnują się – mają zostać przeniesione na inne obiekty Ośrodka.

Reklama