Turyn: Kup sobie miejsce obok Platiniego

źródło: własne; autor: michał

Niestety nie chodzi o miejsce na widowni, a w alei chwał, jaka powstanie na deptaku wokół nowej areny Juventusu. Każdy kibic może wykupić miejsce obok jednej z 50 legend „Starej Damy”. No, nie każdy – ci bogaci.

Reklama

Wokół budowanej w Turynie Juventus Areny powstanie wyjątkowy deptak. To nie tylko droga wejścia na trybuny. To też obrys dawnego Stadio delle Alpi, który pozwoli kibicom już w tym roku porównać, jak ogromny był ich dawny stadion. To także miejsce dla największych gwiazd Juventusu.

W Polsce ta specyficzna „galeria sław” kojarzy się głównie z kontrowersjami, jakie wybuchły z powodu braku Zbigniewa Bońka wśród zasłużonych. W grudniu 2010 oficjalna strona klubu poinformowała, że Boniek nie znajdzie się wśród 50 największych piłkarzy klubu. Miało pójść o to, że po grze w Turynie „Zibi” występował w Romie, a w mediach wygłaszał negatywne opinie o klubie.

W Turynie promenada nie budzi podobnych kontrowersji. Dla Juventusu to sposób na… dodatkowe dochody. Gdy ustalono już, kto spośród 103 nominowanych otrzyma swoją gwiazdę, nadszedł czas, by zarobić na znanych nazwiskach. Przy serwisie Juventus.com ruszyła podstrona akcji „Zapal Gwiazdę” (w oryginale: Accendi una Stella).

Dzięki interaktywnej animacji każdy odwiedzający może wybrać jedną z czterech stref promenady, a później przejść do listy zawodników umieszczonych w tej strefie. Następnie pozostaje już tylko decyzja o tym, jak blisko znanego nazwiska kibic chce się znaleźć. Innymi słowy – jak dużo jest w stanie zapłacić. Za najbliższe miejsca (platynowe) trzeba wyłożyć 350, a za dalsze (złote) 250 euro. W zamian kupujący otrzymuje dwuletnie członkostwo w klubie premium, kopię swojej „gwiazdy” do postawienia na biurku, list z podziękowaniem oraz koszulkę z limitowanej edycji. Może też wygrać jeden z dwóch karnetów na 10 lat.

Jak dotąd tylko jedna gwiazda zdołała przyciągnąć tak wielu kibiców, że brakło i tańszych, i droższych miejsc przy jej nazwisku. To Alessandro del Piero. Najbliższe, „platynowe gwiazdy” są już wykupione wokół czternastu innych piłkarzy. Wśród nich są takie nazwiska, jak Platini, Zidane, Nedved, Buffon, Baggio czy Trezeguet.

Akcja Juventusu nie jest pierwszą tego rodzaju – wcześniej podobna odbyła się np. w Dublinie, gdzie w minionym roku stanął nagradzany wielokrotnie nowy stadion narodowy. Klub nie informuje, jakie dochody osiągnie dzięki sprzedaży miejsc na deptaku. Biorąc jednak pod uwagę, że gwiazd będą tysiące, zyski mogą iść w kilkanaście milionów euro. Ten program jest jednym z kilku, jakie zespół wprowadza, by sfinansować swój nowy stadion. Bo choć Włochy są krajem z ogromnymi piłkarskimi tradycjami, „Stara Dama” będzie pierwszym klubem Serie A, który samodzielnie sfinansuje stadion. Inwestycja warta 150 mln euro zakończy się w lipcu tego roku, a do dyspozycji kibiców będą 41 254 miejsca.

Reklama