Londyn: Tottenham i tak się wyprowadzi?

źródło: ThisIsLondon.co.uk; autor: michał

Klub przegrał co prawda walkę o przejęcie Stadionu Olimpijskiego, ale mimo tego zastrzega, że szuka nowej działki, na którą chce się przeprowadzić. Przebudowa White Hart Lane nie wchodzi w grę – podaje „London Evening Standard”.

Reklama

W środę burmistrz Londynu Boris Johnson ogłosił, że dzielnica N17 nie zostanie, jak liczyli działacze Tottenhamu, specjalną strefą biznesową. To oznaczałoby dla klubu i wielu innych biznesów, że opłaty związane z prowadzeniem firmy mogłyby zostać zniwelowane niemal do zera. Zamiast tego Tottenham będzie dzielnicą objętą innym, mniej korzystnym programem.

Prezes klubu piłkarskiego z White Hart Lane przyjął decyzję burmistrza chłodno. Bo choć powiedział, że cieszy go ona, to ostrzegł przy okazji, że klub i tak będzie szukał alternatywnej działki pod swój nowy stadion. Gdzie? Tego jeszcze nie wiadomo.

Wiadomo za to, że „Koguty” przegrały z West Ham United rywalizację o przejęcie Stadionu Olimpijskiego po Igrzyskach 2012. I, jak twierdzi prezes Levy, niemożliwa jest również realizacja projektu nowego stadionu dla Tottenhamu w miejscu obecnego. Od momentu, gdy prezentowano pierwsze wizualizacje koszty wzrosły bowiem lawinowo i lokalne uwarunkowania sprawiły, że wzniesienie obiektu pochłonęłoby aż 450 mln Ł, czyli ponad 2 mld. złotych.

Reklama