Giersz: Narodowy na sprzedaż, jeden system identyfikacji

źródło: RMF FM / Interia.pl; autor: michał

W rozmowie z Konradem Piaseckim w radiu RMF FM minister sportu Adam Giersz poruszył kilka bardzo ważnych kwestii dla polskich stadionów. Po pierwsze, nazwa Stadionu Narodowego może zostać sprzedana. Po drugie, jeszcze w tym roku powstanie jeden system identyfikacji dla wszystkich klubów.

Reklama

Pierwszą kwestią poruszoną w rozmowie, w związku z zamieszkami wśród polskich chuliganów w Kownie, było bezpieczeństwo. Minister sportu Adam Giersz zapewnił, że zajścia na Litwie nie przekładają się na przemoc w Polsce. Litwini nie byli przygotowani na organizację takiego meczu na tym stadionie, a zachowanie policji było agresywne. Słowa Giersza, choć łagodne w ocenie, potwierdzają nagrania kibiców, na których widać, jak policjant (!) rzuca petardą w tłum widzów. Gdy ta wybucha, kibice z wściekłością wykrzykują pod adresem funkcjonariuszy i wielu rusza w ich kierunku.

Przy tej okazji minister wyjawił, że jeszcze w tym roku zostanie stworzony jednolity system identyfikacji dla całej Polski, nad którym pracują policja i Ekstraklasa S.A.. Oznacza to, że wyrabiane dziś masowo przez kibiców karty wydawane przez kluby mogą się stać bezużyteczne.

Drugą istotną kwestią jest podejście do nazwy warszawskiego Stadionu Narodowego. - Ja muszę zadbać o to, żeby Stadion Narodowy zarobił na siebie, żebyśmy nie musieli z budżetu dopłacać do jego utrzymania. Prawa do nazwy są jednym z elementów biznes planu - mówił Giersz. Właściwa cena to według ministra 10 mln zł rocznie lub więcej. Na sugestię, że wiele osób jest sceptycznych wobec łączenia narodowego obiektu z nazwą prywatnej firmy, minister odpowiedział następująco: - Jednak na stadionie dobywają się przede wszystkim imprezy rozrywkowe. To nie jest miejsce szczególnej pamięci, więc myślę, że komercyjne traktowanie nazwy jest bardziej właściwe.

Czy w najbliższych latach Stadion Narodowy „ozdobi” któraś z tych nazw?

Stadion Narodowy

Reklama