Londyn: Zaskakujący apel architekta Olimpijskiego

źródło: NCE.co.uk; autor: michał

Choć władze wiedziały o propozycji od 10 lat, nie skorzystały z niej. Twórca oryginalnej koncepcji kompleksu olimpijskiego apeluje więc do burmistrza Borisa Johnsona, by ten nie zatwierdzał wyboru West Hamu jako przyszłego użytkownika. Proponuje, by Olimpijski stał się domem... obu rywalizujących o niego klubów – pisze „New Civil Engineer”.

Reklama

W 2000 roku Steve Lawrence, autor oryginalnego planu zagospodarowania kompleksu olimpijskiego, miał przygotować prognozę na temat tego, jak najlepiej wykorzystać Stadion Olimpijski. Stwierdził wówczas, że jaki obiekt by tam nie powstał, powinien być dzielony przez West Ham i Tottenham. Zyski spływające do miasta z tytułu użytkowania miałyby pomóc utworzyć narodowe centrum lekkoatletyczne.

Przedstawiony pomysł odrzucono z obawy o konflikt interesów i przez istniejące między kibicami klubów animozje.

Teraz, kiedy ogłoszono West Ham jako preferowanego „spadkobiercę” Olimpijskiego, Lawrence apeluje w liście do burmistrza Borisa Johnsona by ten nie zatwierdzał decyzji Olympic Park Legacy Company. W piśmie czytamy:

Jest przerażające, że pierwotny plan dzielenia przez Tottenham i West Ham Stadionu Olimpijskiego, z czego zysk miałby utworzyć Centrum Lekkoatletyki, nie był odpowiednio rozpatrzony. […] Pisałem do Pańskiego poprzednika, Kena Livingstone'a, kilka razy od 2000 roku, więc Pański urząd z pewnością jest świadomy tej propozycji od lat. […] Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie wzięto tej opcji pod uwagę, jest zdecydowanie najbardziej efektywną ekonomicznie z istniejących. Nie rozważając jej należycie, Pański urząd jest odpowiedzialny za marnotrawienie ogromnych sum z pieniędzy podatników. […] Mam nadzieję, że teraz odłoży Pan na bok rekomendację OPLC, która jest dalece niedoskonała, i zleci bardziej racjonalną analizę propozycji, uwzględniając możliwość dzielenia stadionu.

Reklama