Stadion Lecha mniejszy o 5 tys. miejsc

źródło: LechPoznan.net; autor: Szyszka

Nie ponad 45 tys., a 40 tys. kibiców będzie mógł pomieścić stadion Lecha po przebudowie. A wszystko przez zmianę modelu krzesełek. Znani z oszczędności poznaniacy tym razem postanowili postawić na komfort - informuje LechPoznan.net.

Reklama

Zgodnie z nową koncepcją siedziska będą składane oraz szersze. – Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcemy mieć jak najwięcej krzesełek, czy mają być one wygodne - mówi dla LechPoznan.net Michał Prymas, pełnomocnik prezydenta ds. Euro 2012. – Te które planujemy zamontować na pierwszej i trzeciej trybunie są szersze o 2 cm i dodatkowo składane. Jeśli się na nie zdecydujemy, stadion będzie trochę mniej pojemny, ale zdecydowanie bardziej komfortowy dla kibiców. Z całą pewnością liczba miejsc przekroczy jednak 40 tysięcy - przekonuje Prymas.

Planowany model krzesełek ma nie tylko zapewnić większy komfort oglądania spotkania, ale i ułatwić ewentualną ewakuację oraz utrzymanie obiektu w czystości. Jest jednak jedno „ale” – cena, dwukrotnie większa. Jeszcze nie wiadomo czy Poznań sam sfinansuje zakup, bardzo prawdopodobna jest również wymiana krzesełek na II i IV trybunie. Będzie to miało niebagatelny wpływ na estetykę obiektu. Z takiego rozwiązania zapewne ucieszyliby się fanatycy Lecha, których sektor znajduje się na II trybunie.

Władze „Kolejorza” nie mają nic przeciwko nowej koncepcji, dla Poznania jest jednak bardzo ważnym, aby pojemność stadionu nie była mniejsza niż 40 tys. miejsc. Tyle właśnie jest potrzebnych, aby móc starać się o organizację ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Przedstawiciele spółki Euro Poznań 2012 zapewniają, że nie będzie z tym problemu. Dziś poznańska delegacja udała się do Warszawy, gdzie spotka się z przedstawicielami UEFA. Podczas rozmowy, oprócz omówienia postępu prac, zostanie poruszona również kwestia ostatecznej pojemności.

Reklama