Polonia Bytom znów sprawdzana przez komisję licencyjną

źródło: gazeta.pl; autor: qvist

Jeśli bytomski zespół marzy o występach w II lidze także w kolejnym sezonie, to już teraz musi myśleć o kolejnym poważnym remoncie swojego stadionu.

Reklama

Działacze Polonii poznali zalecenia komisji licencyjnej, których spełnienie zagwarantuje klubowi start w rozgrywkach sezonu 2007/2008. Klub boryka się z problemami ze swoim stadionem od chwili powrotu do II ligi w 2005 roku. - Nie chcemy Polonii "robić pod górkę". Od rundy jesiennej stan stadionu w Bytomiu musi jednak ulec poprawie - mówi Krzysztof Smulski, członek komisji licencyjnej.

Wiadomo, że na stadionie przy ul. Olimpijskiej będzie musiało zostać dodatkowo zamontowanych około 500 krzesełek, tak by na całym obiekcie było ich w sumie 2 tys. Zmiany będą też musiały nastąpić w budynku klubowym Polonii. - Chcemy, aby zostały odnowione szatnie zawodników. Klub musi mieć też pokoje kontroli antydopingowej i pierwszej pomocy z prawdziwego zdarzenia - wyjaśnia Smulski. Przebudowana ma też być trybuna dla VIP-ów.

Wiadomo, że ubogiej Polonii nie stać na samodzielne przeprowadzenie remontu. Obowiązek spadnie na bytomski OSiR, który zarządza stadionem. - Zapewniam, że do lipca wszystko będzie gotowe. Prace zamierzamy przeprowadzić jak najszybciej, mamy na to pieniądze - zapewnia Damian Gaweł, dyrektor ośrodka. Być może na stadionie zostanie utworzony nowy sektor, tzw. rodzinny, i to właśnie w nim pojawią się dodatkowe krzesełka. - Obecnie przeprowadzamy kosztorys takiej inwestycji. Naszą naczelną zasadą jest jednak, aby na remonty wydawać możliwe mało pieniędzy, a resztę przeznaczać na projekt nowego obiektu w mieście - mówi Gaweł. Lokalizacja planowanego stadionu ma zostać wyznaczona do czerwca. Obecnie rozważa się pomysły jego budowy m.in. w dzielnicach Stolarzowice, Szombierki lub na... ul. Olimpijskiej.

Smulski: - Póki co nowego stadionu nie ma, a klub objęty jest nadzorem komisji. Będziemy monitorować sprawę remontu. Jeśli zobaczymy, że nic się na nim nie dzieje, to wtedy podejmiemy odpowiednie kroki.

Dodajmy, że klub odwołał się już od decyzji Wydziału Dysycpliny PZPN-u, który ukarał Polonię odjęciem trzech punktów za długi wobec piłkarzy. Działacze z Bytomia obiecują , że do czasu rozpatrzenia odwołania wszystkie zaległosci zostaną spłacone.

Reklama