Pierwsze i najważniejsze inwestycje na Stadionie w Bielsku-Białej

źródło: Dziennik Zachodni; autor: qvist

Po położeniu nowej trawy już nikt nie powie, że boisko TS Podbeskidzia nie nadaje się dla zaplecza ekstraklasy. 5 sierpnia drużyna ma się tu zmierzyć z Kanią Gostyń.

Reklama

Murawa naprawiana jest przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Od początku gry w II lidze przed rozpoczęciem sezonu licencja dla Podbeskidzia wisiała na włosku z powodu stadionu. Drużyny przyjeżdżające do Bielska narzekały, że murawa jest 12 zawodnikiem Podbeskidzia: nierówna trawa, zagłębienia, znane tylko bielskim piłkarzom kępy trawy, na których piłka nieoczekiwanie zmieniała kierunek, wielkie kałuże.

Powód istnienia tamtego klepiska był prosty - boisko należało do przedsiębiorstwa w likwidacji, nikt nie chciał w nie inwestować nie mając pewności, że za kilka miesięcy w tym miejscu nie powstanie np. supermarket. Od dwóch miesięcy stadion należy do miasta i efekty zaczynają być widoczne. Administrator obiektu, BBOSiR, zaczął od płyty boiska. - Wynajęliśmy firmę z Krakowa, która zajmuje się renowacją boisk - wyjaśnia Marek Sokołowski, dyrektor BBOSiR.

Przez cały tydzień ciężki sprzęt wgryzał się na głębokość 7 cm, aby napowietrzyć glebę; potem szatkował darń, usuwając wystające kępy traw; wstrzykiwał trawę na 5 cm w głąb ziemi (w ten sposób lepiej się ona ukorzeni), czesał rośliny i rozkładał specjalny żel, który wiązać będzie ze sobą nadmiar wody. W końcu na polach bramkowych specjalna maszyna wycięła darń, aby rozłożyć rolki trawy, która przyjechała do Bielska z Poznania.

Nie tylko zresztą pola bramkowe wymagały położenia nowej trawy. W miejscach zagłębień, gdzie przez lata zbierała się woda, więc prowizorycznie ją zasypywano, darń uległa uszkodzeniu. Podobnie jak na środkowej linii, którą przez całe lata zaznaczano szkodliwym dla roślin wapnem. Łącznie położono 400 m2. nowej trawy z rolek. Wapno nie będzie już szkodzić trawie, bo Sokołowski chce kupić urządzenie do malowania linii substancją bezpieczną dla roślin.

BBOSiR przed rozpoczęciem sezonu chce jeszcze wymienić boksy dla drużyn obok murawy z blaszanych na przestronne, wykonane z tworzyw sztucznych. I w tym roku na tym by się prawdopodobnie zakończyły inwestycje przy ul. Żywieckiej. - Nie ma sensu wykładać więcej pieniędzy, gdy wkrótce stadion ma przejść gruntowną modernizację - wyjaśnia Sokołowski.

Stadion będzie przebudowany gruntownie. Rozpoczęto już kompletowanie dokumentacji, aby ogłosić przetarg jednocześnie na projekt, jak i realizację inwestycji. - Liczymy, że takie rozwiązanie przyspieszy całość prac - mówi Sokołowski. Pierwsze roboty na stadionie ruszyłyby za rok i potrwałyby przynajmniej jeden sezon budowlany. Nie jest powiedziane, że przez cały ten czas stadion byłby zamknięty. Wzorem choćby obiektu przy Reymonta w Krakowie przebudowa realizowana jest etapami, budowniczowie zamykają tylko fragment trybun Wisły. Jedynie prace przy murawie musiałyby oznaczać niemożność przeprowadzenia rozgrywek.

Gdzie wtedy Podbeskidzie i BKS Stal będą przyjmować drużyny gości? Albo na odnowionym i pełnym uroku, ale małym stadionie przy ul. Młyńskiej, albo np. w Dankowicach. Jedyny problem, czy któryś z tych obiektów uzyska licencję.

Nowy stadion

Jeżeli uda się władzom miejskim zrealizować zamierzenia, zmodernizowany stadion będzie przewyższał standardy potrzebne do uzyskania licencji dla ekstraklasy. Będzie to wyłącznie stadion piłkarski, dlatego trybuny przejmą kształt prostokąta otaczającego boisko (obecnie są owalne). Już teraz zlikwidowano bieżnie lekkoatletyczne wokół boiska. Trybuny pomieszczą od 10 do nawet 15 tys. widzów, o ile uda się projektantom dopasować rozmiar obiektu do miejsca. Stadion będzie miał sztuczne oświetlenie murawy.

Zaplecze techniczne, administracja i część komercyjna zostanie umieszczona pod trybuną południową, od strony ul. Rychlińskiego. Szatnie dla drużyn i zaplecze sportowe albo pozostaną w obecnym miejscu, czyli pod trybuną zachodnią, albo zostaną przeniesione pod trybunę północną, od strony boiska treningowego - Tu murawa będzie sztuczna.
Zaś na płycie głównego boiska zostanie wykonane dokładne drenowanie, a pod murawą będzie instalacja ogrzewająca płytę, co uniezależni stadion od niekorzystnej aury. Pomoże w tym także przykrycie całego obiektu dachem.

Reklama