Powrót Śląska na Oporowską?

źródło: gazeta.pl; autor: Krzysztof

Jest szansa, że Śląsk jeszcze w rundzie wiosennej zagra na stadionie na Oporowskiej. Wszystko zależy od policji i władz miasta.

Reklama

Śląsk ze względu na remont stadionu przy ul. Oporowskiej musiał się przenieść na rundę wiosenną na Stadion Olimpijski. Pojawiła się jednak szansa, aby pozostałych pięć spotkań u siebie rozegrać na Oporowskiej. Po jednym ze spotkań delegat Polskiego Związku Piłki Nożnej obejrzał prace wykonywane na Oporowskiej i stwierdził, że piłkarska centrala najprawdopodobniej wydałaby zgodę na rozgrywanie tam meczów. W takim wypadku wszystko zależałoby od policji i władz miasta, które musiałyby także wydać zgodę.

- Na początku przyszłego tygodnia powinniśmy wiedzieć coś więcej. Na razie nic nie mówimy, nic nie zapewniamy, tylko działamy - krótko stwierdza Rafał Sobański, prezes Śląska.

Za takim rozwiązaniem optuje trener Śląska Ryszard Tarasiewicz.

- Na pewno chcemy wrócić na Oporowską. Z tego, co wiem, obiekt miała wizytować policja, i dopiero wtedy się okaże, czy będziemy mogli tam grać. Znamy ten stadion i lepiej się tam czujemy - podkreśla Tarasiewicz, który wczoraj przebywał w Warszawie. Musiał się stawić w PZPN w Wydziale Dyscypliny i wyjaśnić zajście z meczu z Jagiellonią Białystok, kiedy został odesłany na trybuny.

Po zapoznaniu się z materiałami i wysłuchaniem wyjaśnień Tarasiewicza PZPN postanowił odstąpić od nakładania kary na szkoleniowca wrocławskiego zespołu.

Reklama