Polskie miasta walczą o Euro 2012

źródło: onet.pl / PAP; autor: Nightaangel

Już dwukrotnie był przekładany termin wyboru czterech z sześciu polskich miast ubiegających się o organizację finału ME w piłce nożnej w 2012 roku. Kolejny, trzeci termin wyboru wyznaczony został na 20 kwietnia - przypomina "Gazeta Krakowska".

Reklama

Tymczasem niektóre miasta uruchomiły akcje reklamowe. Chorzów na całostronicowej reklamie w jednej z ogólnopolskich gazet przekonuje, że jest obiektem numer jeden w Polsce gotowym na Euro 2012. Wrocławianie zaniepokojeni pogłoskami o wykreśleniu ich miasta z czołówki organizatorów mistrzostw wysyłają kartki do ministra sportu. Gdańsk mocno podpiera się autorytetem Lecha Wałęsy. A Kraków?

- Przygotowaliśmy bardzo obszerną dokumentację, która potwierdza, że spełniamy wszystkie kryteria wyznaczone przez Europejską Unię Piłkarską (UEFA). Choć już została złożona, sztab oceniający na bieżąco jest przeze mnie informowany o nowych okolicznościach podkreślających nasze atuty, np. majowym uruchomieniu połączenia do lotniska w Balicach czy kolejnych połączeniach tanich linii. Na tym nasza rola się kończy - mówi Paweł Opach, koordynator Urzędu Miasta Krakowa ds. Euro 2012.

Tu gdzie kończy się rola urzędu, do akcji wkraczają parlamentarzyści i działacze sportowi. - Rozmawiam z naszymi posłami w komisji sportu o atutach Krakowa. Opinia komisji będzie brana pod uwagę - mówi Ireneusz Raś, poseł PO.

- Wydaje mi się, że udział Krakowa w Euro 2012 właściwie jest przesądzony. Prócz stadionu, lotniska, bazy hotelowej mamy jeszcze jeden plus - położenie geograficzne, które przy wspólnej organizacji mistrzostw przez Polskę i Ukrainę ma niebagatelne znaczenie - mówi Bogusław Bosak, poseł PiS.

- 19 kwietnia jedziemy do Warszawy, będziemy lobbować za Krakowem - zapowiada Zbigniew Lach, wiceprzewodniczący Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Kibice podkreślają, że Kraków zwycięstwo powinien mieć w kieszeni.

- Gdyby został wyeliminowany z organizacji mistrzostw w 2012 roku byłby to wielki skandal i granda. Prócz walorów sportowych mamy przecież ogromne walory turystyczne, a na taką imprezę przyjadą tysiące osób - mówi Wojtek Dziedzic, kibic Wisły.

Już raz - we wrześniu ubiegłego roku - Kraków wypadł z czołówki miast ubiegających się o Euro 2012 i znalazł się na liście rezerwowej. Według nieoficjalnych informacji maczali w tym palce liderzy PO, którzy mieli przeforsować kandydatury Wrocławia i Gdańska. Po wyborach parlamentarnych nowy minister sportu ogłosił jednak, że rywalizacja między sześcioma miastami zaczyna się od nowa.

Reklama