Euro 2012: gdzie w Polsce?

źródło: wp.pl / PAP; autor: voytek

W najbliższych dniach okaże się, które miasta będą gościć mecze piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 roku, jeśli wspólna kandydatura Polski i Ukrainy wygra rywalizację o prawo organizacji mistrzostw.

Reklama

Starają się o to Warszawa, Chorzów, Kraków, Poznań, Gdańsk i Wrocław. Z tego grona Sztab i Komitet Wykonawczy ds. Organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012 wybierze cztery miasta.

O tym, czy Polska i Ukraina zorganizują ME w 2012 roku, zadecyduje w grudniu Komitet Wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). Ubiegają się o to także Włochy oraz wspólnie Węgry i Chorwacja.

Pierwotnie wybór czterech polskich miast miał nastąpić przed świętami wielkanocnymi. Termin ten został przesunięty na 20 kwietnia, ale według rzecznika prasowego Sztabu Projektu Euro-2012 Kamila Wnuka także ta data nie jest pewna.

"Wszystkie miasta przedstawiły dokumentację zgodną z wymogami UEFA. Stawka jest bardzo wyrównana i po pierwszym czytaniu dokumentów nie można było dokonać jednoznacznego wyboru. Potrzebna jest dogłębna analiza i kolejne spotkania zespołu oceniającego. Mam nadzieję, że w czwartek będzie już wszystko jasne, ale nie wykluczam przesunięcia terminu podjęcia decyzji na poniedziałek" - powiedział Wnuk.

Na decyzję o wyborze z niecierpliwością oczekują samorządowcy zainteresowanych miast. Wszyscy uważają, że mają wystarczające atuty, by gościć mecze mistrzostw Europy.

Warszawa

Dyrektor stołecznego Biura Sportu i Rekreacji Artur Piłka jest pewien, że kandydatura Warszawy została bardzo dobrze przygotowana.

"Wszystkie warunki spełniliśmy i z całą odpowiedzialnością zapewniam, że dopełniliśmy wszystkich starań i nie możemy mieć sobie nic do zarzucenia. W celu odpowiedniego przygotowania kandydatury prezydent Mirosław Kochalski powołał dwunastoosobowy zespół, a trzy osoby przez półtora miesiąca wypełniały dokumenty. Naszym atutem jest to, że mamy dobrą infrastrukturę okołosportową - hotele, lotnisko" - uważa Piłka.

W porównaniu z innymi miastami Warszawa nie prowadziła widocznej kampanii w mediach. "Moim zdaniem kampania promocyjna na tym etapie to strzały na wiwat. O wyborze będą decydowały względy merytoryczne, a nie to, czy ktoś zrobił pięć konferencji prasowych. Jestem dobrej myśli, ale oczywiście nie mam pewności. Czuję szacunek dla innych kandydatów" - powiedział Piłka.

Areną mistrzostw miałby być 50-tysięczny Stadion Narodowy, który ma powstać na miejscu Stadionu X-lecia.

Chorzów

Władze Chorzowa za poważny atut tego miasta w staraniach o mistrzostwa uważają Stadion Śląski.

"Liczymy oczywiście na to, że Stadion Śląski znajdzie się wśród obiektów zakwalifikowanych do organizacji meczów ME. Nie wyobrażamy sobie, aby mogło stać się inaczej. Tym bardziej, że przecież także dzięki temu stadionowi - dobrze ocenianemu przez UEFA - oferta polsko-ukraińska weszła do decydującej fazy walki o organizację mistrzostw. Trzeba też przypomnieć, że choć stadion leży w Chorzowie - to oferta dotyczy całego regionu, biorąc pod uwagę choćby infrastrukturę drogową czy hotelową" - powiedział naczelnik wydziału kultury sportu w chorzowskim magistracie Marcin Stolarz.

Ofertę Chorzowa w walce o goszczenie najlepszych piłkarzy Europy poparli prezydenci śląskich i zagłębiowskich miast oraz związani z miastem Gerard Cieślik, Antoni Piechniczek i Krzysztof Warzycha. Stadion cały czas - niezależnie od procedur związanych z mistrzostwami - jest modernizowany. Za dwa lata trybuny - mogące pomieścić docelowo 55 tysięcy kibiców - zostaną zadaszone.

Kraków

Tradycja, doświadczenie w organizacji imprez masowych oraz rozwój infrastruktury są atutami Krakowa, według koordynatora projektu Euro 2012 Kraków Pawła Opacha.

"W naszym mieście jest powszechna wola społeczna i poparcie dla organizacji mistrzostw wyrażona uchwałą Rady Miasta Krakowa z 14 września 2005. Za Krakowem przemawia także tradycja. To przecież tu powstał Polski Związek Piłki Nożnej, jak i Polski Komitet Olimpijski. Od 1927 roku w reprezentacji Polski w piłce nożnej grało 170 krakowskich zawodników" - powiedział Opach.

Podkreślił, że plany inwestycyjne miasta, związane z rozbudową infrastruktury sportowej, transportowej i komunalnej, są wpisane w budżet miasta bądź w strategię rozwoju Krakowa w latach 2006-2008. Przypomniał, że modernizowany jest stadion Wisły, który docelowo ma mieścić 34 tys. widzów.

Według Opacha Kraków spełnia wymogi UEFA w zakresie noclegów, a za tą kandydatura przemawiają także doświadczenie w organizacji wielkich imprez masowych, walory turystyczne, jak i drugie pod względem wielkości lotnisko w Polsce w podkrakowskich Balicach.

Poznań

Częściowo zmodernizowany stadion oraz nowoczesne lotnisko i doświadczenie w organizacji wielkich imprez sportowych to atuty poznańskiej kandydatury - według władz miasta. Stadion Lecha będzie całkowicie zadaszony i pomieści ponad 40 tysięcy widzów. Termin zakończenia modernizacji to 2009-2010 rok.

"Chcemy pokazać, że bardzo poważnie traktujemy te starania. Organizacja Euro 2012 jest niezwykle opłacalna dla miasta i regionu. To przede wszystkim kilka lub kilkanaście tysięcy nowych miejsc pracy, a także wiele milionów euro, które pozostaną w kieszeniach naszych mieszkańców" - mówił na jednej z konferencji wiceprezydent Poznania Maciej Frankiewicz.

Za Poznaniem ma przemawiać również infrastruktura. Miasto dysponuje wysokiej klasy hotelami, lotnisko położone jest zaledwie 15 minut drogi od stadionu. Przedłuża się wprawdzie budowa autostrady z Poznania do Berlina, ale do 2012 roku ta inwestycja z pewnością będzie ukończona.

Gdańsk

Z umiarkowanym optymizmem na decyzje o wytypowanie czwórki miast oczekują przedstawiciele Gdańska.

"Wykonaliśmy prawdziwie tytaniczną pracę, opracowaliśmy kilkaset stron dokumentacji, nasza prezentacja na Węgrzech, której +lokomotywą+ był Lech Wałęsa, zrobiła furorę. Na decyzje o wytypowanie czwórki miast, w których rozgrywane będą mecze ME 2012, oczekujemy więc z umiarkowanym optymizmem" - powiedział rzecznik prezydenta Gdańska Maciej Turnowiecki.

Piłkarze mieliby grać na 40-tysięcznym stadionie, którego kształt i kolor wzorowany będzie na bryle bursztynu. Zostanie on zbudowany od podstaw za 80 milionów euro na terenie gdańskiej dzielnicy Letnica na działce o powierzchni 33 ha. Obecnie są tam ogródki działkowe. Obiekt ma się nazywać Baltic Arena.

"Nie wyobrażamy sobie aby nie było nas w tej czwórce, ale nawet nie zostaniemy wybrani, to stadion i tak powstanie, wtedy jednak możliwy będzie +poślizg+ od jednego do dwóch lat" - podkreślił Turnowiecki.

Wrocław

Przed tygodniem gmina Wrocław kosztem 15 mln zł odkupiła od Akademii Wychowania Fizycznego Stadion Olimpijski. Władze miasta chcą, aby w przypadku przyznania Polsce organizacji Mistrzostw Europy stadion stał się areną imprezy. Obiekt ma być remontowany i przebudowywany.

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz za atuty miasta uważa dobre połączenia komunikacyjne i dużą liczbę miejsc hotelowych. Kandydaturę Wrocławia poparło wielu polityków, a miasto prowadzi szeroko zakrojoną akcje promocyjną. W ubiegłym tygodniu do wrocławskich gazet dołączono kartkę pocztową zaadresowaną do ministra sportu Tomasza Lipca z apelem, by stolica Dolnego Śląska znalazła się w gronie miast-aren ME.

Reklama